Tym razem pasja!

Serwis pod nazwą „tymrazem.pl” powstał na początku lipca ubiegłego roku i z każdym miesiącem zdobywa coraz większą popularność. Wśród czytelników dominują mieszkańcy Warszawy, Krakowa i oczywiście Kielc. - Częściowe przeniesienie myśli do internetu podyktowane było chęcią dzielenia się z innymi moimi pasjami i refleksjami, a wysiłek wkładany w pisanie zwraca się w postaci nowych doświadczeń oraz ciekawych znajomości – mówi Juszyński.

Już od pierwszej wizyty na blogu widać, co interesuje autora. Na stronie internetowej odnajdujemy poszukiwania wyjątkowych smaków, recenzje kieleckich lokali gastronomicznych oraz teksty o podróżach dalszych i bliższych.

W marcu pojawiła się nowa sekcja - „Spacery”. Ta część serwisu łączy świat wirtualny z rzeczywistym, korzystając z przestrzeni miejskiej i ciekawej, lokalnej historii, której wielu mieszkańcom w ogóle nie zna.

Wypady pod hasłem „Tym razem Kielce” odbywają się cyklicznie i zawsze skupiają grupę osób chcących poznać nasze miasto. – Chodzi o to, aby kielczanie mogli poznać miasto od nie zawsze typowej strony. Każdy może przyjść i w miłym towarzystwie zdobywać wiadomości, ale też wnieść coś od siebie – zachęca Juszyński. Można powiedzieć, że to swoista lekcja historii i geografii, tyle że bez tablicy, kredy i szkolnej ławy. Póki co, spacery odbywają się raz w miesiącu, a ich trasy za każdym razem biegną przez inną część miasta. - Wielu kielczan nie wie, jak ciekawe jest nasze miasto, a takie spacery pozwalają poznać jego najciekawsze tajemnice – wyjaśnia pasjonat.

Przed każdym spotkaniem Jakub stara się gruntownie przygotować do spaceru: wertuje wydawnictwa historyczne i albumy, przegląda strony internetowe. Co ciekawe, uczestnicy postępują podobnie, aby też móc zaskoczyć innych unikatowymi informacjami.

Choć każdy ze spacerów jest inny, to mają one podobną formułę. Spotkania zawsze rozpoczynają się w niedzielę, o godzinie 10, w umówionym wcześniej miejscu. Trasy ustalone są tak, aby znalazły się na nich zarówno miejsca znane i lubiane, jak i te mniej popularne. Juszyński swoim gościom opowiadał już m.in. o ulicy Sienkiewicza czy kamienicach na placu Wolności i Wzgórzu Zamkowym, które mają bogatą historię. Spacerowicze docierali jednak też do obszarów oddalonych od centrum miasta, bardziej naturalnych, jak choćby Kadzielnia czy Wietrznia z Geoparkiem.

Przekrój wiekowy i społeczny uczestników spacerów jest bardzo szeroki – są dzieci, uczniowie, ludzie dojrzali, a także emeryci. Zwłaszcza ci ostatni wnoszą najwięcej ciekawostek, bo pamiętają Kielce jeszcze z czasów wczesno-powojennych. – Liczba uczestników systematycznie się zwiększa. Nawet na ostatnim spacerze, kiedy padał ulewny deszcz, nie brakowało chętnych – zauważa bloger.

Przed nami kolejny, siódmy już spacer, który odbędzie się 21 września. Wystartuje on spod klasztoru na Karczówce. – Już się do niego przygotowuję. Źródeł mam sporo, od książek regionalnych po dokumenty źródłowe i strony internetowe. Na pewno będzie ciekawie – zapewnia Jakub Juszyński.

Dariusz Skrzyniarz