Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Twoje dziecko ma depresję

wtorek, 02 lutego 2021 11:06 / Autor: Magdalena Nowak
Twoje dziecko ma depresję
Twoje dziecko ma depresję
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Zaburzenia psychiczne u dzieci rozpoznawane są coraz częściej – szacuje się, że w naszym kraju kryteria rozpoznania którejś z chorób psychicznych spełniać może nawet 20 procent nieletnich pacjentów. Dla wielu kończy się to tragicznie – samobójstwem.

Tylko w pierwszym półroczu tego roku świadczeń z powodu epizodów depresji lub zaburzeń depresyjnych o charakterze nawracającym udzielono  blisko dziewięciu tysiącom osób poniżej osiemnastego roku życia. W ostatnim czasie problemy te pogłębiły się w związku z pandemią koronawirusa.

Przedszkolaki z depresją

Jak informuje Patrycja Osman, socjolog, terapeuta rodzinny oraz dyrektor Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej MyFuture w Kielcach w czasie pandemii, za którą idzie wiele ograniczeń, bardzo dużo dzieci przesiaduje przed komputerem oraz nadużywa komórek. – To jest mocno uwidaczniający się problem. Dzieci potrafią spędzać przed komputerem nawet 10 czy 12 godzin dziennie. Bardzo dużo dzieci ma również depresję, która występuje nawet u  przedszkolaków. Możemy powiedzieć, że obecnie jest to już jedna z chorób cywilizacyjnych  – tłumaczy specjalistka. Jakie są przyczyny depresji w tak młodym wieku? – Musimy pamiętać, że psychika dziecka jest bardzo delikatna. Dzieci odczuwają  zdecydowanie więcej rzeczy niż nam się wydaje. One widzą naszymi oczami, słyszą naszymi uszami i czują naszą skórą. Jeśli rodzice mówią  o jakichś kłopotach to dzieci też tym żyją. Dodatkowo odczuwają napięcia dorosłych,  to przekłada się na relacje rodzic dziecko, na relację, która jest bardzo ważna. Niemalże codziennie dostajemy telefony z prośbą o pomoc, w związku z tym, że dziecko jest agresywne bądź ma próby samobójcze, a także w związku z depresją czy uzależnieniami. Często te problemy nakładają się na siebie i mogą ze sobą współdziałać – tłumaczy Patrycja Osman, socjolog, terapeuta rodzinny oraz dyrektor Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej MyFuture w Kielcach.

Specjalistka zaznacza, że pierwszym niepokojącym objawem powinno być to, że dziecko nie chce rozmawiać z rodzicem i wtedy trzeba już reagować. Najpierw rozmową, a w razie potrzeby udać się do specjalisty.

Coraz więcej prób samobójczych

107 osób poniżej osiemnastego roku życia odebrało sobie życie w 2020 roku. W 2019 roku samobójstw było mniej – wówczas dane mówiły o śmierci 98 nastolatków. Według policyjnych statystyk, młodzi Polacy podjęli w 2020 roku 843 próby samobójcze. Rok wcześniej było ich 951. Specjaliści podkreślają jednak, że statystyki te są mocno zaniżone.

„W Polsce nie ma żadnego rzetelnego sposobu zbierania informacji o próbach samobójczych. W studiach suicydologicznych przyjmuje się, że jest minimum 10 raz więcej prób niż samobójstw, ale to minimum. (…). Są publikacje, które mówią, że prób jest nawet 40 razy więcej niż samobójstw” – pisze dr Krzysztof Rosa, socjolog i suicydolog w publikacji przygotowanej dla „Śledztwa pisma”.

Dzienny oddział w Morawicy?

Psychiatria dziecięca, to temat, który kuleje od wielu lat, brakuje zarówno specjalistów, jak i ośrodków, które dawałyby pomoc dzieciom z różnego rodzaju zaburzeniami. 20 stycznia premier Mateusz Morawiecki zapowiedział program wsparcia psychiatrii dzieci i młodzieży. 220 milionów ma zostać przeznaczone na opiekę psychiatryczną, a na poprawę infrastruktury - 120 mln zł.  Choć nie wiadomo do jakich placówek trafią rządowe pieniądze, to Centrum Psychiatrii w Morawicy, które posiada Oddział Dziecięcy, ma plany na rozwój tej dziedziny oraz podniesienie jakości leczenia najmłodszych pacjentów.

Nowe rozwiązania zaprezentowane przez premiera Mateusza Morawieckiego opierają się na kilku filarach. W każdym powiecie ma działać zespół opieki środowiskowej, dofinansowane mają być także ośrodki specjalistyczne. Planowane jest również zwiększenie wycen w piramidzie świadczeń psychiatrii dziecięcej. Ponadto rządowy plan zakłada brak limitów przyjęć małych pacjentów.

Czy jest szansa na rozwój psychiatrii dziecięcej w szpitalu w Morawicy? Jak informuje Beata Matulińska, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii w Morawicy, lecznica stara się o otwarcie Dziennego Oddziału Psychiatrii Dziecięcej, w którym leczone byłyby dzieci z zaburzeniami psychicznymi.

–  Jest takie zapotrzebowanie, ponieważ nie każdy rodzic chce oddać dziecko do oddziału całodobowego, który mamy, przy tym nie wszystkie schorzenia wymagają hospitalizacji całodobowej. Czasami wystarczy dzienna, odpowiednio celowana terapia. Myślimy choćby o leczeniu uzależnień od komputera, które w czasie pandemii są nagminne, być może zajmiemy się też zaburzeniami odżywiania, bo okazuje się, że dzieci z anoreksją i bulimią nie ma gdzie leczyć. Mamy kadrę, nie jest tych osób dużo, jednak na tyle, żeby móc działać,  co jest unikatem w skali kraju  – tłumaczy dyrektor Matulińska.

Pacjenci nawet ze Śląska

Jak zapewnia Pani dyrektor, Centrum zrobi wszystko, aby skorzystać ze wsparcia, o którym mówił premier Mateusz Morawiecki. Tym bardziej, że oddziałów psychiatrii dziecięcej jest bardzo mało. My obecnie obsługujemy całe województwo, często południową część województwa mazowieckiego, a czasami i północ Małopolski. Bywało, że dzieci były przywożone ze Śląska. Nasz oddział dziecięcy ma rację bytu, jest zapotrzebowanie i myślę, że oddział dzienny również byłby bardzo potrzebny. Sądzę też, że przy nich mogłoby powstać pokoje hotelowe dla rodziców dzieci wymagających szczególnej opieki, na przykład autystycznych.  Cały czas mamy na uwadze psychiatrię dziecięcą i dużo pomysłów na jej rozwój – dodaje dyrektor.

                                                              ***

W Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy pracuje dwóch psychiatrów dziecięcych oraz dwóch lekarzy w tracie tej specjalizacji. Kilku takich specjalistów jest również w poradniach ambulatoryjnych. Niektóre województwa tych lekarzy mają zdecydowanie mniej, a Podlaskie jest jedynym, w którym najmłodsi pacjenci nie mogą uzyskać opieki całodobowej.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO