PUBLICYSTYKA
Te trendy zachwycają. Modny makijaż na jesień 2021
Trendy w makijażu ciągle się zmieniają. W tegorocznym sezonie jesień-zima mamy powrót do klasyki. Oznacza to, że czerwone szminki będą znów na topie. Do tej pory panowało matowe i satynowe wykończenie, a tym razem stawia się na mocny połysk.
Jeśli chodzi o dobry dobór produktów do typu urody, to w tym przypadku trendy nie ulegają zmianie.
Izabela Bórzyńska, dyplomowany mistrz wizażu uważa, że do każdego typu cery powinniśmy dobierać odpowiednie produkty.
– Każdy ma swoje preferencje urodowe. W trendach ciągle dominuje zdrowa i rozświetlona cera. Jeśli mamy klientkę z jasną skórą, to w takim odcieniu dobieramy kosmetyki. Nie powinno się ocieplać twarzy poprzez dokładanie o kilka tonów cieplejszego podkładu. Jest to bardzo passé – twierdzi.
Nadszedł również powrót do konkurowania twarzy, a w kosmetyczkach głównie znajdziemy róże do policzków.
– Pomimo tego światła, które już coraz mniej będzie nas rozpieszczało w tym sezonie, policzki możemy musnąć różem oraz rozświetlaczem, aby nadać im koloru oraz blasku – mówi dyplomowany mistrz wizażu.
Najlepszym dodatkiem do podkreślenia cery będą naturalnie zaznaczone brwi i błyszczyk na ustach.
Na powiekach zauważymy przydymiony makijaż, tzw. smoky eyes, który powraca w każdym sezonie jesienno-zimowym. Takie podkreślenie oczu jest bardzo kobiece i spojrzenie staje się wtedy nieco tajemnicze.
Możemy stosować także dodatki 3D, które pozwalają na odrobinę ekstrawagancji.
– Jeśli chcemy zastosować jakąś ciekawą propozycję, to na pewno powinnyśmy użyć aplikacji 3D. Są to między innymi błyszczące kryształki oraz przyklejane dodatkowe elementy. Wygląda to dość wybiegowo i internetowo. Jednak czy będziemy na tyle odważne, żeby to stosować na ulicach, trzeba się zapytać siebie – mówi Izabela Bórzyńska.
Zadbana cera, wytuszowane rzęsy oraz odrobina rozświetlacza na kościach policzkowych idealnie wpasują się do jesiennych trendów w makijażu.