Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Rower miejski bliżej Kielc?

sobota, 12 marca 2016 06:50 / Autor: Tygodnik eM
Rower miejski bliżej Kielc?
fot. Shutterstock
Rower miejski bliżej Kielc?
fot. Shutterstock
Tygodnik eM
Tygodnik eM

Pomysł uruchomienia wypożyczalni rowerów miejskich w stolicy regionu pojawia się już od kilku lat. - Mamy gotowe propozycje, ale czekamy na decyzje – mówi Tomasz Zboch, oficer rowerowy miasta.

W Kielcach nadal toczy się dyskusja na temat przydatności rowerów miejskich, a w międzyczasie kolejne miasta inwestują w takie rozwiązanie. Ostatnio wypożyczalnie powstały między innymi w Białymstoku, Bielsku-Białej czy Lublinie. Niektóre ośrodki są już na etapie przetargów na wymianę rowerów. W zeszłym roku zrobiły to na przykład władze Wrocławia, które jako jedne z pierwszych wprowadziły rowery miejskie.

Na rynku rowerowym dominują dwie firmy: Nextbike i BikeU. Obie złożyły wstępne oferty urzędnikom. - Mamy gotowe pewne koncepcje, ale przede wszystkim trzeba się zastanowić, jaki wybrać model finansowy. Czy ma to być usługa czy lepiej zakupić całą infrastrukturę – tłumaczy Zboch.

Jeden i drugi pomysł ma swoje plusy i minusy. Model usługi charakteryzuje się tym, że miasto płaci co miesiąc prywatnej firmie za to, że ta dostarcza rowery oraz stacje. Wtedy serwisowaniem zajmuje się zewnętrzny podmiot, tyle że to na pewno bardziej obciąża środki bieżące z budżetu. Druga opcja zakłada zakup wypożyczalni wraz z rowerami, a operatorowi, zostawiamy jedynie administrowanie systemem. Jednak po jakimś czasie miasto może zostać z wyeksploatowanym sprzętem.

- To jest jedna z rzeczy, nad którą musimy się zastanowić. Na przykład w Lublinie zdecydowali się na jeszcze inne rozwiązanie. Kupili wszystko, ale operator był zobowiązany wydzierżawić wypożyczalnie na okres trwania umowy. Pojawia się też pytanie co zrobić z zużytymi rowerami po kilku latach, ale zawsze można je gdzieś przekazać – dodaje oficer rowerowy.

Urzędnicy mają także przygotowany wstępny plan lokalizacji stacji. W Kielcach miałoby ich powstać od 25 do 30, a obsługiwałyby około 250 rowerów. Na osiedlach stanęłyby przynajmniej dwie stacje, ale największe zagęszczenie byłoby naturalnie w centrum. - Tutaj także trzeba doprecyzować pewne kwestie. Choćby transportu rowerów czy bonusów dla osób, które większą część trasy jadą pod górkę. Z północnych osiedli miasta zdecydowanie łatwiej zjechać w dół niż wjechać do góry. Może też warto pomyśleć o rowerach elektrycznych, które są powoli wprowadzane na rynek – informuje Zboch.

Jaki jest koszt wypożyczalni miejskich rowerów? Bez przetargu trudno to oszacować, ale wstępnie można mówić o około 4 milionach złotych przy opcji, kiedy miasto jest właścicielem całej infrastruktury. W innym wypadku należy liczyć koszty miesięczne. - Cztery miliony to mniej więcej tyle, ile miasto dopłaca co miesiąc do komunikacji miejskiej. Oczywiście nie ma co porównywać tych dwóch środków transportu, ale rower miejski może być pewnym uzupełnieniem. Tak to działa w Białymstoku, gdzie istnieje ścisła korelacja pomiędzy kartą miejską a rowerem. Można na przykład dorzucić przejazdy rowerem miejskim w abonament biletu miesięcznego.

Jeżeli urzędnicy zdecydują w najbliższym czasie o instalacji rowerowych wypożyczalni, to i tak powstaną one najwcześniej w przyszłym roku, bowiem inwestycja musi przejść szereg procedur. - Nie znam miasta, które zrezygnowało z roweru miejskiego. Nie ulega wątpliwości, że jest on najbardziej efektywnym środkiem transportu, jeżeli chodzi o poruszanie się do 5 kilometrów. Rower nie jest czymś, co przynosi dochody, ale komunikacja miejska również nie jest dochodowa – twierdzi oficer rowerowy.

Piotr Natkaniec

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO