PUBLICYSTYKA
Pytania o średniowiecze
Trwają badania archeologiczne na ulicy Lecha Kaczyńskiego, w pobliżu placu św. Wojciecha. Ten teren jest miejscem wyjątkowym, najstarszym w mieście. Znajduje się około stu metrów od znalezionych siedem lat temu pozostałości średniowiecznej chaty, datowanej na XI-XII wiek.
– Znaleźliśmy ponad tysiąc skorup ceramicznych i kości zwierząt w obiektach archeologicznych, które prawdopodobnie były jamami gospodarczymi lub śmietnikowymi. Niewykluczone, że na obszarze osady, datowanej przez nas roboczo na XI-XIII wiek, mamy w jednym przypadku do czynienia z reliktami naziemnego obiektu mieszkalnego, z którego zachowała się tylko część wkopanej piwniczki – zdradza archeolog Waldemar Gliński.
– Wszystko wskazuje na to, że będziemy musieli nieco zweryfikować dotychczasową wiedzę o rozlokowaniu najstarszej osady Kielc – kontynuuje archeolog. – Pierwotny średniowieczny drewniany kościół stał na wzniesieniu (zapewne w miejscu obecnego kościoła św. Wojciecha), na którego skłonie opadającym ku południowi rozlokowała się osada nad rozlewiskiem rzeki Silniczki. Płynęła ona na zachód i w okolicach ulicy Piotrkowskiej wpadała do Silnicy.
I tu mamy pewną nieścisłość, bo obecnie uważa się, że stara Silniczka ujęta została w XIX wieku w murowany kanał. – Teraz nie jestem tego taki pewien. W świetle obecnych ustaleń myślę, że kanał kanałem, a Silniczka płynęła trochę bardziej na południe, bliżej ulicy Bodzentyńskiej. Na razie mamy więcej pytań niż odpowiedzi – zaznacza Gliński.
W 2008 r., podczas prac archeologicznych na pl. św. Wojciecha, archeolodzy natrafili na fundament chaty z przełomu XI i XII wieku. Znaleźli ponad tysiąc fragmentów ceramiki, kilka żelaznych przedmiotów, w tym także klucz.
– Rozczytanie pełnego planu tej chaty to bardzo ważne odkrycie, albowiem jej konstrukcja i wyposażenie niczym nie różniły się od obiektów mieszkalnych wczesnego średniowiecza w centrach ośrodków władzy w Polsce, takich jak na przykład Kraków – opowiada Gliński. – Przypomnijmy też, że w latach 60. ubiegłego wieku archeolodzy odkryli przy ul. Bodzentyńskiej fragment chaty z XI-XII wieku. Na tej podstawie powstała teoria o lokalizacji najstarszej części Kielc. Odkrycie na placu św. Wojciecha oraz aktualne badania potwierdzają i uszczegóławiają tę hipotezę. Pierwsza osada znajdowała się w pobliżu kościoła św. Wojciecha, następną osadę z okresu XIII-XIV wieku rozpoznano w okolicach figury świętej Tekli, czyli po drugiej stronie Silniczki. Dopiero w późnym średniowieczu i czasach nowożytnych punktem centralnym miasta stał się Rynek – opowiada Gliński.
Obecne badania rozciągają lokalizację osady przy kościele św. Wojciecha w kierunku południowo-zachodnim.
***
Początki Kielc nadal nie są dokładnie znane. Najstarsza wzmianka o kościele św. Wojciecha pochodzi z XII w., kiedy powstawała kolegiata. Ale to za mało, by potwierdzić tysiącletnią historię miasta. Z takich wykopalisk, fragmentów informacji archeolodzy odtwarzają nasze dzieje. Co rusz pojawia się kolejny fragment tych puzzli.
Dorota Kosierkiewicz