PUBLICYSTYKA
Prawdziwe góry historii
Targ koński w Bodzentynie, nieistniejące już domy małych miasteczek u podnóża Gór Świętokrzyskich, codzienność, ludzie i ich sprawy. Historia, ta najmniejsza i ta duża, zmieniająca bieg wydarzeń. A wszystko to w Internecie. Wystarczy kliknąć, by przenieść się w ten nie do końca wirtualny świat.
Portal „Góry historii” to projekt Fundacji Świętokrzyskiej, założonej w 2015 r. przez ludzi, którzy opuścili swoje miejsce urodzenia, ale ciągle tutaj wracają. Prezesem fundacji jest Lidia Ujazdowska, polonistka zakochana w dziejach naszej ojczyzny, koordynatorem projektu historyk Wojciech Kalwat, redaktor „Mówią wieki” i autor wielu opracowań i podręczników.
Przygotowania do otwarcia portalu trwały kilka miesięcy. Jego twórcy mówią, że powstał z imaginacji. Góry – bo tutaj są Góry Świętokrzyskie, najstarsze w Polsce, a historii – ponieważ region świętokrzyski naznaczony jest miejscami związanymi z historią Ziemi, naszymi narodowymi dziejami, walką o wolność.
I z właśnie tego sentymentu zrodziła się ta niezwykła witryna, zawierająca spopularyzowane opracowania znanych historyków, źródła historyczne, ikonografię i multimedia. Zachwycają przede wszystkim dwa filmy „Góry historii” w reżyserii Krzysztofa Pęczalskiego i Wojciecha Kalwata, pokazujący piękno Gór Świętokrzyskich i ich historię z monumentalną muzyką „Graduału wiślickiego” i z wokalizami Agnieszki Kowalczyk oraz „Łysogóry 200 lat temu" w reżyserii Wojciecha Kalwata – animacje komputerowe prezentujące świętokrzyskie miasteczka.
– Każdy taki portal, ale szczególnie ten świętokrzyski, którego działalność zainaugurowaliśmy, jest zawsze świetnym bodźcem do popularyzacji wiedzy o regionie, ale przede wszystkim skupia grono humanistów zajmujących się dziedzictwem regionu świętokrzyskiego. Nie tylko tutaj, na miejscu, ale także w Warszawie, co daje nam inną perspektywę, pokazuje tę naszą małą ojczyznę – mówi profesor Krzysztof Bracha z Instytutu Historii UJK, współtwórca portalu.
Jego autorzy zaprosili do współpracy kieleckich historyków oraz Muzeum Narodowe w Kielcach. – Partnerstwo naszej instytucji, jako instytucji publicznej i fundacji oraz organizacji pozarządowej przyniesie duże korzyści, przede wszystkim dla regionu. Popularyzacja ponadregionalna dzięki temu zyska na sile – tłumaczy dr hab. Robert Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach.
Lidia Ujazdowska i Wojciech Kalwat podkreślają: – Tworzymy wortal wiedzy, na którym chcemy udostępniać materiały archiwalne, teksty źródłowe, materiały ikonograficzne i opracowania naukowe i popularnonaukowe, które w rzetelny sposób będą przybliżały dzieje ojczyste, ze szczególnym uwzględnieniem regionu świętokrzyskiego. Tworzymy filmy, programy multimedialne, prezentujące kulturowy dorobek Polaków. Nasza fundacja powstała z potrzeby działania na rzecz ochrony polskiego dziedzictwa kulturowego, a szczególnie dziedzictwa regionu świętokrzyskiego. Inicjujemy pomysły, których celem jest upowszechnianie i pogłębianie wiedzy historycznej.
Dodajmy na koniec, że na dziedzińcu Muzeum Narodowego można obecnie oglądać plenerową wystawę „Bodzentyn utracony odzyskany”, przygotowaną przez Fundację Świętokrzyską. Ekspozycja przybliża najważniejsze momenty z historii Bodzentyna, od lokacji miasta 660 lat temu po wiek XX. Wystawa będzie czynna do końca czerwca. A portal znajdziemy pod adresem: www.goryhistorii.pl.
Dorota Kosierkiewicz
