PUBLICYSTYKA
Na zabieg bez kolejki
Od początku roku świętokrzyski odział Narodowego Funduszu Zdrowia otrzymał dodatkowe 102 miliony złotych. Dzięki tym pieniądzom udało się między innymi zlikwidować kolejki do zabiegu usuwania zaćmy i badania tomografem, a także skrócić do miesiąca czekanie w kolejkach do zabiegu wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego.
Zabiegi usuwania zaćmy są przeprowadzane niemal „od ręki”. – Na ten cel przekazaliśmy dodatkowo półtora miliona złotych. Jeżeli są osoby, które jeszcze czekają na zabieg, prosimy je o kontakt z NFZ. Otrzymają informację, gdzie mogą się szybko zoperować – informuje Małgorzata Kiebzak, dyrektor świętokrzyskiego oddziału NFZ.
Najkrócej w Polsce
Udało się również skrócić do miesiąca czas oczekiwania na endoprotezę stawu biodrowego. – Są to zabiegi planowane, a choroba rozwija się wiele lat, więc zwykle nie wymaga natychmiastowej operacji. W pilnych przypadkach terminy są krótkie. Od początku tego roku na operacje endoprotezoplastyki przekazaliśmy dodatkowo pięć milionów złotych, a kolejne pięć zabezpieczyliśmy na ewentualne pokrycie nadwykonań do końca roku – mówi Małgorzata Kiebzak.
Znacznie krótsze są też kolejki do diagnostyki tomografem komputerowym i rezonansem magnetycznym. – Przekazaliśmy na ten cel dodatkowe sześć milionów złotych. W województwie świętokrzyskim na te badania czeka się najkrócej w kraju. Z analiz funduszu wynika, że na badanie tomografem pacjenci przyjmowani są od razu, a w przypadku rezonansu czeka się kilku tygodni. W ubiegłym roku trzeba było czekać nawet rok – informuje dyrektor.
Kolejne siedem milionów NFZ przeznaczył na zwiększenie dostępności rehabilitacji dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. – Przeprowadziliśmy już rozmowy z dyrekcją Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, która będzie zamieniać miejsca z rehabilitacji ogólnoustrojowej na neurologiczną. Jest bardzo dużo pacjentów po udarach mózgu, którzy wymagają takiej rehabilitacji – wyjaśnia dyrektor Małgorzata Kiebzak.
Dostali podwyżki
Świętokrzyski oddział NFZ przeznaczył pięć milionów złotych także na sfinansowanie świadczeń w ambulatoryjnej opiece społecznej, wykonanych ponad przyznany limit. W minionym miesiącu zwiększyła się liczba pacjentów przyjętych przez poradnię endokrynologiczną. Wzrosła z 206 do 326, natomiast liczba oczekujących na przyjęcie zmniejszyła się o 366. Skrócił się także czas oczekiwania do poradni okulistycznych, chorób płuc, kardiologicznych, diabetologicznych, wad postawy oraz chirurgii stomatologicznej. Aż o 70 procent zwiększyła się liczba przyjęć w poradni onkologicznej, a o 53 procent w poradni nefrologicznej dla dzieci.
– Działania, które nakreślił rząd, dają efekty. Nie możemy mówić o sytuacji idealnej, bo na to potrzeba czasu, ale świadczenia, które mają spersonalizowane kolejki, czyli zaćma i endoprotezoplastyka, pokazują, że jest to możliwe – podsumowuje dyrektor Kiebzak.
Ponad połowa dodatkowych pieniędzy, które otrzymał świętokrzyski oddział NFZ, została przekazana na wzrost wynagrodzeń dla pracowników służby zdrowia. 6,6 mln złotych otrzymali lekarze, którzy zobowiązali się do pracy tylko w jednym szpitalu. Prawie 56 milionów złotych przeznaczono na wzrost wynagrodzeń pielęgniarek i położnych.
Magdalena Nowak