PUBLICYSTYKA
MSPO czas zacząć
Z uwagi na napiętą sytuację międzynarodową jubileuszowy XXV Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego może być ważniejszy niż dotychczasowe. Szczególnie, że do Kielc przyjedzie aż 60 zagranicznych delegacji z najważniejszymi politykami na czele. To rekord.
Kto nas odwiedzi? Po raz kolejny w Kielcach pojawi się minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Swój przyjazd zapowiedział też wicepremier Mateusz Morawiecki. Możliwe, że targi odwiedzi premier Beata Szydło.
Dwa dni na zwiedzanie
Uwaga polskich władz skupi się na Wystawie Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polski oraz Polskiej Grupie Zbrojeniowej. W halach C i D będzie można podziwiać m.in. rakiety Grom i Piorun, moździerze Rak oraz armato-haubice Krab. Siły zbrojne pokażą flagowy sprzęt z pojazdami Rosomak i czołgami Leopard na czele, a dodatkowo, w porozumieniu z Targami, zorganizują dni otwarte.
– Z okazji jubileuszowej edycji MSPO zapraszamy wszystkich 9 i 10 września. Będzie można zwiedzić najbardziej atrakcyjną część targów, wejść do środka wszystkich pojazdów, zjeść darmową grochówkę – mówi Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.
Bezpłatne dni otwarte dla zwiedzających to jednak tylko dodatek do tego, co jest istotą MSPO. To nadal trzecie co do wielkości targi obronne w Europie, po Paryżu i Londynie. Swój udział potwierdziło do końca zeszłego tygodnia 600 wystawców z 27 krajów, między innymi Stanów Zjednoczonych, Turcji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, a nawet Republiki Południowej Afryki. Swoje możliwości zaprezentują tacy giganci, jak Airbus, Boeing, Raytheon, Saab Technologies, Lockheed Martin.
– Od wielu lat uczestniczymy w MSPO i z prawdziwą przyjemnością obserwujemy rozwój wystawy. To zaszczyt być tutaj uczestnikiem i partnerem. Zainteresowanie naszymi produktami w wielu przypadkach przekłada się na późniejszą współpracę handlową – mówił podczas ostatnich targów John Neilson, dyrektor do spraw komunikacji Lockheed Martin Corporation.
– Uwagę przykuwa przede wszystkim ciężki sprzęt. W tym roku przyleci do nas pięć śmigłowców z Polski i Ukrainy. Z roku na rok rozwija się rynek dronów, których też sporo zobaczymy. Rolą MSPO jest w pewnym stopniu pokazanie naszej kadrze dowódczej, co dzieje się w świecie militariów. Nasze zaangażowanie w obronność w ostatnim czasie nie jest udawane. Dwa procent PKB stawia nas w czołówce krajów NATO. To oczywiście przekłada się na miliardowe kontrakty, stąd światowa czołówka firm jest obecna w Kielcach – dodaje Mochoń.
Będzie rekord?
W tym roku wystawę narodową organizuje Korea Południowa, która stoi na skraju wojny z północnym sąsiadem. Na 300 metrach kwadratowych zaprezentuje się 20 firm z tego kraju, a do Kielc przyjedzie także Jei Guk Jeon, minister obrony Korei. Wybór gospodarza wystawy narodowej nie jest przypadkowy, bowiem współpraca między Warszawą a Seulem nabiera rozpędu. Polskie armato-haubice Krab wykorzystują koreańskie podwozia K9 firmy Samsung Techwin.
Jedno z największych wydarzeń wojskowych w Europie będzie ogólnodostępne. Bilet jednorazowego wejścia kosztuje 80 zł, jednak wejściówki dostaną tylko osoby pełnoletnie. W zeszłym roku targi MSPO odwiedziło ponad 22 tysiące zwiedzających, którzy mogli zobaczyć 614 wystawców. Bardzo możliwe, że ubiegłoroczny rekord zostanie pobity.
Piotr Natkaniec