PUBLICYSTYKA
Miliony na inwestycje
Kielecki magistrat złożył wniosek o dofinansowanie unijne III etapu rewitalizacji zabytkowego śródmieścia Kielc. Już wkrótce kilka miejsc zmieni się nie do poznania.
W ramach inwestycji urzędnicy zakładają przebudowę skweru im. Ireny Sendlerowej, lepsze zagospodarowanie ulicy Bodzentyńskiej i placu Świętego Wojciecha, adaptację byłej synagogi na potrzeby Centrum Lalek, remont ulicy Głowackiego oraz połączenie ulicy Silnicznej z ulicą Warszawską.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych inwestycji jest przebudowa skweru im. Ireny Sendlerowej między ulicą Paderewskiego a Silnicą. – Mamy gotową dokumentację. Były w tej sprawie obszerne konsultacje społeczne, a mieszkańcy od lat chcą, żeby to miejsce się zmieniło – mówi Tadeusz Sayor, zastępca prezydenta Kielc.
Ciekawie zapowiada się zagospodarowanie ulicy Bodzentyńskiej oraz placu Świętego Wojciecha. – Bodzentyńska była remontowana jako jedna z pierwszych w centrum, ale jest tam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia. Chcemy uporządkować teren przy kamienicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i zadbać o otoczenie naprzeciwko. Mógłby tam powstać na przykład mały skwer – informuje Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału rewitalizacji i rozwoju w ratuszu.
Oprócz tego planowany jest remont ulicy Głowackiego oraz budowa zupełnie nowej drogi, która połączy ulice Silniczną i Warszawską na wysokości skrzyżowania z ulicą Lecha Kaczyńskiego. – Jej długość to zaledwie około stu metrów, ale dzięki niej zyskamy kolejną pętlę w tej części miasta. To niezwykle istotne z punktu widzenia organizacji ruchu, ponieważ będziemy go mogli trochę przemodelować. Po obu stronach ulicy powstaną chodniki oraz oświetlenie – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
Za kilka lat efektownie może wyglądać tak zwany „trójkąt bermudzki”, czyli teren między ulicami Piotrkowską i Pelca oraz aleją IX Wieków Kielc. Ratusz pod koniec zeszłego roku uporządkował w końcu sprawy własnościowe tych gruntów. Wiadomo, że powstaną tam budynki usługowo-biurowe. Połączy je promenada, której projekt przygotowało miasto.
– Są tam duże różnice poziomu, dlatego planujemy schody oraz system ramp dla niepełnosprawnych. Zamierzamy też ustawić w tym miejscu ławki i elementy małej architektury – dodaje Hajdorowicz.
Planowany okres realizacji to lata 2018-2021. Szacunkowe całkowite koszty wynoszą 23,9 mln złotych, w tym kwota unijnego dofinansowania – 13,8 mln złotych.
Piotr Natkaniec