Krwi jak na lekarstwo

Oddanie krwi to jeden z najcenniejszych darów, to danie drugiemu wiary - często traconej w wyniku choroby, to niejednokrotnie nadzieja na wyleczenie, to dar chrześcijańskiej miłości bliźniego - uczył nas święty Jan Paweł II. Wygląda na to, że zapomnieliśmy Jego słowa, bo we wspomnianym kieleckim Centrum sytuacja jest naprawdę niezwykle dramatyczna. Tym bardziej dramatyczna, że zbliżają się wakacje, czyli okres największego zapotrzebowania na ten życiodajny płyn. Dlatego teraz każda kropla krwi jest na wagę złota.

Zwłaszcza, że jej oddanie nie jest ani żadną filozofią, ani nie wiąże się z jakimś zdrowotnym dyskomfortem. Dawcą może być niemal każdy, trzeba mieć jedynie skończone 18 lat, nie spożywać alkoholu dnia poprzedniego i unikać nikotyny.

- Przychodząc do naszego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa należy wcześniej zjeść lekkostrawne śniadanie, dobrze się wyspać i wypocząć. Trzeba też mieć przy sobie dokument tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL - wyjaśnia dr Zdzisława Żelazna, dyrektor medyczny kieleckiego Centrum. - Dawca musi być osobą zdrową, gdyż choroby zakaźne wykluczają z grupy ludzi mogących podzielić się z innymi tym życiodajnym płynem. Gdy spełniamy te wszystkie warunki, wystarczy do nas przyjść. Przypomnijmy, że punkt pobrań w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Jagiellońskiej 66 jest czynny w poniedziałki, wtorki i czwartki w godzinach od 7 do 14, w środy od 7 do 16, a w piątki od 7 do 16 - dodaje pani dyrektor.

Dlaczego zapasy krwi są tak istotne?

Dlatego, że w szpitalach województwa świętokrzyskiego przeprowadza się codziennie kilkadziesiąt operacji ratujących życie, tych planowych i tych nagłych. Potrzebna jest do nich ogromna ilość krwi oraz jej składników. Brak krwi to ogromny problem również dlatego, że terminy zabiegów są zmieniane, co przekłada się często na utratę zdrowia, a nawet życia pacjentów.

- To nieustanna walka z czasem, którego niektórym może zabraknąć, jeśli zabraknie krwi. Dlatego naprawdę bardzo prosimy o jej oddawanie - jeszcze raz apeluje dyrektor Zdzisława Żelazna.

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza do siedziby głównej przy ul. Jagiellońskiej 66 w Kielcach, ale również do oddziałów terenowych w Końskich, Skarżysku, Ostrowcu i Sandomierzu. Informacje na temat dyżurów ekip wyjazdowych znajdziemy także na Facebooku Centrum i jego stronie internetowej www.rckik-kielce.com.pl.

Dodajmy, że niedawno kieleckie Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa nawiązało współpracę z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach, aby pobudzić do działania studentów. Pomimo współpracy i licznych akcji, które placówka organizuje, krwi jednak jest nadal jak na lekarstwo. Pamiętajmy zatem, że każdy z nas może jej kiedyś potrzebować. Obyśmy sami nie znaleźli się kiedyś w sytuacji, w której brak krwi może się dla nas okazać tragiczny w skutkach. Naprawdę więc warto wziąć sobie do serca słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II podczas Światowego Dnia Krwiodawców w 2004 roku:

Oddając własną krew, dobrowolnie i bezinteresownie, to gest wysokiej wartości moralnej i obywatelskiej. To dar życia... Niech dawcy krwi, którym należy się wdzięczność wszystkich, będą coraz liczniejsi we wszystkich krajach świata.

Robert Majchrzyk