PUBLICYSTYKA
Kościół ma poglądy
Rozmowa z ks. Rafałem Dudałą, wykładowcą nauki społecznej Kościoła w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.
Czy Kościół ma poglądy na politykę, ekonomię, podatki, sekularyzację itp.?
- Kościół jest ekspertem od spraw ludzkich, stąd też jego nauczanie dotyczy człowieka i wszystkiego, co go otacza, a więc systemów politycznych, ekonomicznych, relacji międzyludzkich, rodziny i jej zagrożeń, globalizacji, laicyzacji, etyki w biznesie, pieniądza itd. Te poglądy są wyraziste i twórcze, ponieważ kształtuje je Ewangelia, Dobra Nowina o zbawieniu człowieka, który żyje w ziemskiej rzeczywistości.
Tymczasem wielu publicystów nawołuje, aby Kościół nie wyrażał swych poglądów publicznie.
- W Polsce ponad 90 procent społeczeństwa deklaruje się jako katolicy. Oni tworzą Kościół. Jeśli owi publicyści nie chcą, aby Kościół wyrażał swoje poglądy, tym samym zabraniają większości obywateli ich wyrażania. Owszem, pośród samych katolików obserwujemy różnice czy odmienne, nierzadko twórcze interpretacje. Trzeba jednak odkrywać źródło, z którego te poglądy wypływają.
Takim źródłem jest nauka społeczna Kościoła. Czym ona jest?
- Jest ona formą patrzenia Kościoła na otaczającą rzeczywistość, metodą oceny i takim sposobem działania, dzięki któremu ludzka społeczność może coraz wyraźniej ukazywać Boży plan. To nauka interdyscyplinarna, posiłkująca się między innymi teologią, filozofią, ekonomią, politologią, socjologią czy psychologią.
Gdzie szukać jej pierwszych śladów?
- Oczywiście w Biblii. Już w Starym Testamencie spotykamy człowieka pracującego w raju. Wszak praca nie jest karą za grzech, ale ludzkim powołaniem. Dopiero konsekwencją grzechu jest towarzyszący jej trud, zmęczenie czy wyzysk. Z kolei w Nowym Testamencie Jezus niejednokrotnie ukazywał stosunki władzy, oddzielając cesarskie od boskiego, uczył o sprawiedliwości i pokojowym współżyciu. Tak więc źródłem jest Pismo Święte i towarzysząca mu tradycja.
Jednak pierwsza encyklika społeczna to dopiero „Rerum novarum” Leona XIII z końca XIX wieku.
- Nauczanie społeczne było zawsze obecne w Kościele. W XIX wieku i później zostało ono uporządkowane. Wspomniany dokument był odpowiedzią na rodzący się wówczas ateistyczny marksizm. Papież stwierdza w niej, że lekarstwo, którym miał być marksizm, okazało się groźniejsze niż choroba, czyli agresywny kapitalizm. Każdy kolejny papież wypowiadał się na temat spraw społecznych w kontekście tej encykliki.
Kto tworzy naukę społeczną Kościoła?
- Jest ona wiedzą teoretyczną, połączoną z praktyką. Kościół tworzą wszyscy ochrzczeni i to oni muszą włączyć się w realizację tego nauczania. Odpowiedzialność spoczywa przede wszystkim na wiernych świeckich, którzy powołując się na wartości katolickie, utożsamiają swą działalność publiczną z nauczaniem Kościoła. Muszą więc poznać tę naukę, by następnie wcielać ją w życie. Bez zaangażowania polityków, dziennikarzy, lekarzy, prawników, przedsiębiorców, pozostanie ona tylko przedmiotem akademickim, a tak być nie może.
Z obserwacji wynika jednak, że nauka społeczna Kościoła słabo oddziałuje na życie publiczne w Polsce. Dlaczego tak jest?
- Uważam, że jest ona za słabo promowana. A szkoda, bo przecież daje praktyczną odpowiedź na szereg nurtujących nas pytań. Zupełnie inaczej jest na przykład we Włoszech czy w Niemczech, gdzie można mówić o jej dużej popularności. Nauka ta jest obecna na uniwersytetach, powstaje wiele instytutów, w samorządach i przy parafiach istnieją kluby dyskusyjne, w niemal każdej diecezji odbywają się tygodnie społeczne. Ludzie świeccy spotykają się, słuchają wykładów, rozmawiają, a następnie podejmują inicjatywy wpływające na lokalne i państwowe szczeble władzy.
W Kielcach powstaje nowe duszpasterstwo, które ma wyjść naprzeciw tym potrzebom.
- Będzie to Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”. Rozpoczynamy w środę, 24 września, Mszą świętą o godz. 18.30 w kościele św. Jana Pawła II przy ul. Wesołej, a po niej będzie spotkanie inaugurujące. Zapraszam tych, którzy prowadzą nawet najmniejszą działalność gospodarczą, planują otworzyć własny biznes bądź po prostu chcą poznać naukę społeczną Kościoła. Będzie też czas na modlitwę, dyskusję i praktyczne zastosowanie nauk Kościoła w życiu.
Dziękuję za rozmowę.
Katarzyna Bernat
W każdy wtorek o godz. 20 zapraszamy na audycję „Tak wierzę”. Podejmiemy w niej również zagadnienia z nauki społecznej Kościoła. Słuchacze mogą zadawać pytania obecnym w studiu gościom, dzwoniąc na numer 41 349 50 51, pisząc na adres antena@em.kielce.pl lub wysyłając sms-y na numer 70120 (na początku musi być hasło RADIO; koszt smsa 0,63 brutto).