Ilona Religa-Gola: Z sentymentem wracamy do kultury 20-lecia międzywojennego

Odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku dało Polakom nową nadzieję. Miało wpływ na wszystkie dziedziny życia, również na kulturę. Jak wyglądało odradzanie się kultury?

Odzyskanie przez Polskę niepodległości miało wpływ na kulturę, która była tworzona już nie ku pokrzepieniu serc, ale zaczęła otwierać się na nowe trendy. Kultura zyskała nowe możliwości rozwoju. Polacy oczekiwali i potrzebowali rozrywki oraz nowych form wyrazu. Fala radości, która pojawiła się wraz z odzyskaniem niepodległości miała swoje odzwierciedlenie w kulturze. W XIX wieku kultura odnosiła się do sytuacji społeczno - politycznej w jakiej była Polska. W dwudziestoleciu międzywojennym mamy już wyraźne przykłady kultury masowej. Wpływ miało na to, nie tylko odzyskanie niepodległości, ale też wzrost edukacji społecznej.

W tym czasie w teatrze zaczęli występować aktorzy, którzy później debiutowali w kinie.

Tak. To znane do dziś nazwiska: Zula Pogorzelska, Jadwiga Smosarska, Eugeniusz Bodo, Adolf Dymsza. Oni rozpoczynali swoją przygodę z aktorstwem w teatrze i kabaretach, które często kojarzą nam się właśnie z dwudziestoleciem międzywojennym.

To byli ówcześni celebryci.

Oczywiście. Ich styl życia był obserwowany przez społeczeństwo. Znane osobistości ze świata kultury pojawiały się w prasie, która często opisywała skandale z ich życia. To napędzało tak zwaną prasę brukową. Tam pojawiały się informacje z życia osobistego i artystycznego ówczesnych artystów. Wywiady z nimi interesowały szeroką rzeszę odbiorców.

Dziękuję za rozmowę.

Więcej w audycji: "A to historia" w czwartek 27 maja, godz. 20 w Radiu eM Kielce.