Gotowi na Euro?

Na Kolporter Arenie zostaną rozegrane trzy spotkania: Szwecja-Anglia (16 czerwca), Słowacja-Anglia (19 czerwca) i Polska-Anglia (22 czerwca). Bilety można jeszcze kupić, ale tylko na pojedynki Anglików ze Szwecją i Słowacją. Mecz Polska-Anglia został wyprzedany w ciągu kilku godzin.

– Euro U21 to jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych w Europie. Oczy piłkarskiego świata będą zwrócone między innymi na nas, a my chcemy to jak najlepiej wykorzystać. Od roku jesteśmy pod stałą kontrolą UEFA i wykonujemy duże zadania, które przygotowują nas do turnieju. Wszystko musi grać jak w zegarku. Tylko wtedy Kielce mają szansę na pozytywny odbiór – uważa prezydent Wojciech Lubawski.

Na razie wydajemy

Każde duże wydarzenie sportowe rządzi się swoimi prawami i nie inaczej jest z młodzieżowym Euro. Żeby gościć najlepszych piłkarzy młodego pokolenia, trzeba wydać sporo miejskich pieniędzy. Najwięcej poszło na lifting Kolporter Areny. Na stadionie przy ul. Ściegiennego w zeszłe wakacje powiększono strefę VIP ze 180 krzesełek do 300. Zmodernizowana też została sala bankietowa, która jest teraz dwa razy większa i posiada nowy system klimatyzacji.

– Zamontowaliśmy również nowe ławki dla zawodników rezerwowych. Wymóg UEFA jest taki, żeby miały one dwa rzędy po 18 miejsc. Dodatkowo z każdej strony zainstalowane są cztery ławki dla personelu technicznego – wyjaśnia Jacek Domaradzki, kierownik Kolporter Areny.

Największą zmianą dla stałych kibiców Korony jest telebim, który pojawił się przed ostatnim meczem kieleckiej drużyny z Wisłą Kraków. Kosztował ponad 200 tysięcy złotych i ma 30 metrów kwadratowych. Ekran zamontowano w rogu za bramką od strony ulicy Gagarina. Na stadionie zostaną jeszcze odnowione szatnie oraz sala konferencyjna, natomiast trybuna prasowa na czas Euro będzie umiejscowiona od strony Alei Legionów. Przed turniejem z Kolporter Areny będą musiały także zostać usunięte wszystkie reklamy, w tym duży napis "Kolporter", górujący na koronie stadionu od strony ul. Ściegiennego.

Miasto musiało też zmodernizować obiekty treningowe przy ulicach Szczepaniaka i Kusocińskiego, na których będą trenowały reprezentacje grające w Kielcach. Koszt wszystkich prac to ponad 5 milionów złotych. A to nie koniec, bo z powodu Euro Miejski Zarząd Dróg przeprowadza remont ulicy Szczepaniaka. Za blisko 1 milion 250 tysięcy złotych ułożono tam nową nawierzchnię, chodniki oraz przebudowano zatokę autobusową i parking dla autokarów. Prace powinny zakończyć się do końca maja.

Jeszcze nie czuć klimatu

W połowie czerwca do Kielc zawita blisko 10 tysięcy zagranicznych kibiców. Potwierdzony jest już przyjazd ponad 3,5 tysiąca Szwedów oraz tysiąca Słowaków. Pojawi się też prawdopodobnie ponad cztery tysiące Anglików, bowiem ich reprezentacja wybrała Kielce jako miejsce pobytowe przez cały turniej. Nad ich komfortem będzie czuwać prawie 100 wolontariuszy. – Mamy kontakt z każdą federacją. Wiemy, że fani ze Szwecji przyjadą 15 czerwca i zostaną do 20 czerwca – mówi Katarzyna Telka, koordynator ds. młodzieżowego Euro w naszym mieście.

Dla kibiców przygotowano sporo atrakcji. Będą występy artystyczne, koncerty i konkursy. – Obwiesimy Kielce flagami naszych gości. Dla nas to ciekawostka, ale dla nich będzie to bardzo ważne. Zorganizujemy też specjalne dni dla fanów. Będzie dzień szwedzki, angielski i słowacki. 22 czerwca przygotujemy dzień polski, żeby goście też poznali trochę naszych zwyczajów. Oprócz tego postaramy się stworzyć im warunki do oglądania nie tylko meczów swoich reprezentacji, ale też pozostałych spotkań Euro – informuje Wojciech Lubawski.

Wiadomo już, że w Kielcach nie będzie Strefy Kibica. – Nie byliśmy w stanie spełnić wymogów – tłumaczy Telka. Władze miasta podjęły też decyzję, że impreza będzie wykorzystana przede wszystkim jako promocja miasta wśród mieszkańców. – Chcemy pokazać kielczanom, że w Kielcach dzieje się wydarzenie o skali europejskiej. Postanowiliśmy nie wydawać dużych środków za granicę na promocję na siłę – dodaje Artur Sobolewski, nowy dyrektor ds. promocji w kieleckim ratuszu.

Na razie jednak klimatu wielkiej imprezy nie czuć. Oprócz specjalnej ciężarówki „Euro Truck”, propagującej mistrzostwa na różnego rodzaju wydarzeniach, w mieście w ostatnim czasie pojawiły się jedynie banery promujące turniej.

Zarobią przedsiębiorcy

Zacierać ręce mogą właściciele lokali gastronomicznych oraz hotelarze. To oni zarobią na tej imprezie najwięcej. – To niepowtarzalna szansa na promocję europejską, bo taka impreza nie zdarza się co roku. Oprócz tego przygotowujemy się na najazd kibiców. Liczymy, że zostawią oni w Kielcach sporo pieniędzy – mówi Bartosz Binkowski, menadżer Binkowski Resort, w którym zatrzyma się młoda kadra Anglii. Reprezentacja otrzyma całe piętro na wyłączność. Dodatkowo federacja zastrzegła sobie, że w czasie turnieju w hotelu nie można meldować angielskich kibiców. Piłkarze będą mieli też specjalne menu.

***

Młodzieżowe mistrzostwa Europy do lat 21 rozpoczną się 16 czerwca meczem Polska-Słowacja w Lublinie. Przekaz telewizyjny z Euro będzie transmitowany w ponad 120 krajach. Ostatnie MME U21 w Czechach obejrzało ponad 85 milionów kibiców z całego świata.

Piotr Natkaniec