PUBLICYSTYKA
Fizjoterapeuci - cudotwórcy i detektywni
![Fizjoterapeuci - cudotwórcy i detektywni](/media/k2/items/cache/0e5b4646633a0a2f61e6e9338b37cdcd_XL.jpg)
![Fizjoterapeuci - cudotwórcy i detektywni](/media/k2/items/cache/0e5b4646633a0a2f61e6e9338b37cdcd_L.jpg)
Fizjoterapeuci często słyszą, że są cudotwórcami. Nie można się temu dziwić, bo jak inaczej pacjenci mogą rozumieć sytuacje, gdy miesiącami próbowali bezskutecznie pozbyć się dolegliwości, po czym trafili do terapeuty i dzięki specjalistycznym metodom, dokładnemu badaniu i precyzyjnej terapii problem został rozwiązany... w kilka minut.
Fizjoterapeuci mogą spodziewać się przynajmniej jednego takiego cudu dziennie, jak sugeruje Brian Mulligan, jeden ze najbardziej znanych i rozpoznawalnych terapeutów manualnych. Wymaga to ogromu wiedzy, doświadczenia oraz ciągłego rozwoju.
Fizjoterapia jest nauką o metodach leczenia środkami naturalnymi, które oparte są na formach energii fizycznej będącej w środowisku człowieka, m.in. ruchu, bodźcach termicznych, kinetycznych, elektrycznych, świetlnych oraz chemicznych. Jest częścią rehabilitacji, a składa się z działań mających na celu przyspieszenie rekonwalescencji oraz ułatwienie choremu powrotu do sprawności i możliwości spełniania codziennych czynności.
– Fizjoterapia to również kształtowane przez lata metody rehabilitacyjne, które wykorzystuje się podczas pracy z pacjentem. Moi podopieczni muszą czuć się bezpiecznie i być świadomi, że wszystko, co zalecam, prowadzi do określonego końcowego celu. Doświadczenie w mojej pracy jest bardzo ważne i pozwala mi wypracować specjalistyczne programy rehabilitacyjne dostosowane do różnego rodzaju urazów – mówi Katarzyna Sosnowska, fizjoterapeutka.
Na co dzień fizjoterapeuci pracują w różnych ośrodkach, gdzie trafiają do nich pacjenci cierpiący na dolegliwości bólowe, pacjenci po urazach chcący szybko wrócić do normalnego życia, sportowcy, dzieci z wadami postawy.
– W nowoczesnym modelu każdy z pacjentów jest pewnego rodzaju zagadką, którą muszę rozwiązać, aby finalnie osiągnąć sukces terapeutyczny. Nie raz wcielam się w rolę detektywa i przeprowadzam śledztwo, aby znaleźć głównego winnego. Czasem będzie to trwało całymi dniami, a nieraz zajmie kilkadziesiąt minut, bo często tylko tyle potrzeba, aby skutecznie pomóc chorym – dodaje Sosnowska.
Fizjoterapia może również pomóc w powrocie do zdrowia po przebyciu COVID-19.
– Wraz z przejściem choroby, u znacznej grupy pacjentów mogą rozwinąć się dysfunkcje prawie każdego układu, choć często objawy są niezauważalne. Oprócz bezpośredniego oddziaływania na układ oddechowy, wirus może wpływać na układ sercowo-naczyniowy, a także na układ nerwowy. Może to wtórnie doprowadzać do niedotlenienia lub zakrzepicy naczyń, zaburzeń pracy nerek, a także zaniku mięśni, sztywności stawów i zmniejszonej wydolności fizycznej – wyjaśnia fizjoterapeutka.
Warto pamiętać, że dzisiejsza fizjoterapia jest niesłychanie silna. Daje bardzo bogatą ofertę pacjentom na różnych etapach. Fizjoterapia i rehabilitacja to także proces, który skupia się w dużej mierze na profilaktyce. Na co dzień musimy zwracać uwagę na to jak siedzimy, jak chodzimy, jak odbieramy telefon czy jak oddychamy.