Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Do apteki po leki… i nie tylko

środa, 24 lutego 2016 06:18 / Autor: Tygodnik eM
Do apteki po leki… i nie tylko
Do apteki po leki… i nie tylko
Tygodnik eM
Tygodnik eM

Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że ograniczy dystrybucję leków OTC poza aptekami. Planuje także rozszerzenie kompetencji farmaceutów, między innymi o wykonywanie podstawowych badań  i udzielanie porad dotyczących dawkowania.

Środowisko farmaceutyczne od lat apelowało o to, by leki bez recepty były sprzedawane tylko w aptekach. Powód jest prosty. Do rąk pacjentów, poprzez półki sklepowe trafiały często silnie działające substancje. Co więcej, pacjenci nieświadomi tego, że jeden lek może występować pod wieloma nazwami handlowymi nierzadko zaopatrywali się w kilka produktów, prowadząc do przedawkowania substancji czynnych.

Odpowiedź na oczekiwania

– Już od dawna mówiliśmy o tym, jak bardzo jest to niebezpieczne. Sprzedawca jest nastawiony na handel. Zależy mu przede wszystkim na tym, by sprzedać zalegające na półce produkty. Co więcej, sam rzadko kiedy dysponuje jakąkolwiek wiedzą na temat tego, co sprzedaje – wyjaśnia pan Mariusz, farmaceuta z Kielc. W okienku aptecznym możemy natomiast uzyskać szczegółowe informacje, zarówno o tym, jak dany lek działa, jak i o jego bezpiecznym dawkowaniu i interakcjach z innymi przyjmowanymi przez chorego środkami. – Nieograniczone sprzedawanie, na przykład leków przeciwbólowych w sklepach spożywczych czy na stacjach benzynowych to było czyste szaleństwo. Skutki mieliśmy okazję obserwować w ubiegłym roku, kiedy to pewien mężczyzna zmarł w wyniku codziennego przyjmowania paracetamolu – ocenia pan Mariusz.

Nie tylko po leki

Drugą zapowiadaną zmianą jest rozszerzenie kompetencji farmaceutów o wykonywanie prostych badań. Ma to odciążyć gabinety lekarskie, do których ustawiali się w kolejkach na przykład pacjenci podejrzewający u siebie problemy z nadciśnieniem. – Kiedyś wykonywaliśmy na życzenie pacjenta takie badania, ale okazało się, że nie możemy tego robić. W ustawie o prawie farmaceutycznym nie było zapisu, że możemy zrobić choremu badanie. Interpretacja przepisu była więc taka, że jeśli coś nie jest dozwolone, to jest zakazane – wyjaśnia pan Mariusz. Jak podkreśla farmaceuta, apteki dysponują sprzętem medycznym, który mógłby przecież posłużyć do badań wykonywanych pacjentom. Chodzi między innymi o ciśnieniomierze, termometry i glukometry. Druga dodatkowa kompetencja aptekarzy będzie polegała na poradach dotyczących dawkowania i ogólnie stosowania leków. Będzie to element tak zwanej opieki farmaceutycznej, o której wprowadzenie również od lat starało się środowisko. Jest to kolejny element walki farmaceutów z nierozsądnym stosowaniem leków przez pacjentów.

***

Proponowane przez Ministerstwo zmiany są pozytywnie oceniane przez aptekarzy. Widzą oni jednak pewne problemy z ich funkcjonowaniem. – W aptekach, z przyczyn ekonomicznych najczęściej zatrudnia się dwóch lub trzech magistrów farmacji, a reszta personelu to technicy farmaceutyczni i stażyści. Trzeba pomyśleć nad dodatkowymi szkoleniami dla tych osób, by mogli dysponować wystarczającą wiedzą do udzielania kompleksowych porad – proponuje pan Mariusz.

Piotr Wójcik

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO