PUBLICYSTYKA
Chorzy znajdą tu pomoc
Usytuowana na Osiedlu Świętokrzyskim długo oczekiwana placówka dla chorych na Alzheimera nareszcie ruszyła. Dzięki inicjatywie kieleckiego radnego i wsparciu samorządu chorzy z północnej części Kielc mogą brać udział w terapii i zajęciach bez pokonywania dalekich odległości. Oficjalne otwarcie ośrodka planowane jest w październiku.
Dawna „trzydziestka”, czyli Szkoła Podstawowa im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego kiedyś tętniła życiem i była jedną z największych szkół w Kielcach, zarówno pod względem powierzchni, jak i liczby uczniów. Później swoją siedzibę znalazły tu liceum oraz gimnazjum. Popularny „Gałcz” wpisał się na trwałe w krajobraz Osiedla Świętokrzyskiego, jednak niedawno opustoszał. Sale lekcyjne niszczały, podobnie jak hala sportowa i szkolny amfiteatr. Od jakiegoś czasu sytuacja zaczęła się zmieniać, a nowe życie w ogromny budynek tchnął powstały niedawno ośrodek dla chorych na Alzheimera.
Jak nigdzie indziej
Działająca na Osiedlu Świętokrzyskim placówka otworzyła swoje drzwi dla pacjentów we wrześniu. To zdecydowanie najnowocześniejszy tego typu ośrodek w Kielcach. – To innowacyjna placówka, ponieważ mamy tu specjalistów i zajęcia, których w innych miejscach nie ma – tłumaczy Tomasz Snochowski, zastępca dyrektora ośrodka.
Dogoterapia, muzykoterapia, zajęcia wyciszające, rehabilitacja, artyterapia – to niektóre z możliwości, z jakich mogą skorzystać pacjenci Filii Ośrodka Wsparcia Dziennego dla Osób Chorych na Alzheimera w Kielcach. Docelowo ma tutaj pracować 16 osób, w tym terapeuci, pracownik socjalny, pielęgniarka i opiekunowie. – Obecnie jesteśmy na etapie rekrutacji. W tej chwili mamy 11 pacjentów, a docelowo będzie to 25 – informuje Tomasz Snochowski.
Gerontolog i zadowoleni pacjenci
Z każdą z osób, która trafia do placówki rozmawia jedyna osoba w Kielcach zatrudniona na stanowisku gerontologa – Krystian Łata. – To całkiem nowe doświadczenie. Diagnozujemy seniora, badając jego umiejętności, potrzeby, sprawność i stan psychofizyczny. Rozpoznajemy, z jaką osobą mamy do czynienia, aby dobrze przeprowadzić zajęcia i monitorować proces choroby oraz oceniać postępy w terapii – mówi w rozmowie z Radiem eM Kielce Krystian Łata.
Pacjenci, przebywający w placówce nie kryją zadowolenia. Z korzystania z usług ośrodka zadowolony jest m.in. Czesław Wurszt. – Czuję się tutaj doskonale. Wszyscy, którzy się mną zajmują, są kochani. Cały czas jestem pod stałą opieką i czuję ogromną troskę. Gdyby wszyscy chorzy otrzymywali taką pomoc, byłoby idealna – przyznaje.
Nie było… i jest
W tej części Kielc przez bardzo długi czas nie było podobnej placówki. Na ten problem zwrócił uwagę kielecki radny Dariusz Kisiel, który złożył już w kwietniu ubiegłego roku specjalną interpelację.
– Na moją prośbę prezydent Kielc zareagował bardzo pozytywnie. Ośrodek już pracuje, a na jego działanie udało się pozyskać środki unijne. Pobliskie osiedla się starzeją i osoby, które chciałyby skorzystać z takich placówek, musiałyby jeździć na drugi koniec miasta – mówi radny Kisiel.
Uroczyste otwarcie ośrodka planowane jest na początek października.
Nasze społeczeństwo się starzeje. Zapotrzebowanie na miejsce, w którym osoby starsze znajdą pomoc będzie więc rosło, dlatego cieszy fakt powstania nowej placówki. Przy okazji, dała ona nowe życie starym szkolnym murom.