PUBLICYSTYKA
A ja mam psa!
Decyzja zapadła, chcemy mieć psa. Często jednak nie mamy pojęcia, jak go wybrać i jak się opiekować naszym pupilem. Spróbujemy co nieco Państwu podpowiedzieć.
Zanim zdecydujemy się na powiększenie naszej rodziny o czworonożnego przyjaciela, warto się zastanowić, czego od niego oczekujemy. Czy szukamy spokojnego przyjaciela rodziny, „kumpla” dla naszych dzieci, który z cierpliwością będzie znosił zabawy z nimi? A może chcemy, aby był taki jak my - aktywny, jeździł z nami wszędzie, chodził po górach. Ile tak naprawdę czasu jesteśmy w stanie poświęcić psu na co dzień, na pielęgnację długiej sierści i na wielogodzinne spacery? W końcu - ile pieniędzy możemy przeznaczyć miesięcznie na utrzymanie psa?
Jeśli masz dzieci, zastanów się, czy nie są za małe, by opiekować się czworonogiem; w takim przypadku musisz być przygotowany na to, że opieka nad nim spadnie na ciebie. - Najważniejsze, żeby nie kupować psa dziecku. Jeśli sami rodzice do takiej decyzji nie są przekonani, to lepiej zainteresowania pociechy skierować w inną stronę. Takie właśnie nierozważne decyzje kończą się tym, że pies trafia do schroniska - mówi Anna Bogucka, rzecznik prasowy Związku Kynologicznego w Polsce.
Kiedy już odpowiemy sobie na te pytania, możemy przystąpić do poszukiwań odpowiedniego psa.
Rasowy czy adoptowany?
Jeśli zdecydujemy się na rasowego, przede wszystkim sprawdźmy dokładnie dokumenty. Jeśli stan szczenięcia budzi nasze wątpliwości, zasięgnijmy porady np. w kieleckim oddziale Związku Kynologicznego, by uniknąć zakupu psa z nielegalnej hodowli.
Jeśli nie zależy nam na konkretnej rasie, wybierzmy się do schroniska lub skontaktujmy ze stowarzyszeniami zajmującymi się bezdomnymi zwierzętami. - Na dobry dom czekają setki wyjątkowych psów i kotów, inteligentnych, kochających, oddanych, a przy tym odznaczających się oryginalną, niepowtarzalną urodą. Kiedy podejmiemy decyzję o adopcji, musimy mieć świadomość, że zwierzęciu z „przeszłością” trzeba poświęcić więcej czasu, okazać więcej cierpliwości – mówi Anna Studzińska, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Kielcach. Osoba, która decyduje się na adopcję, podpisuje umowę, na podstawie której może zabrać zwierzę. - Z każdym chętnym przeprowadzamy wywiad, a opiekun psa sprawdza jego reakcje na nowych właścicieli – informuje Robert Moskwa, prezes Stowarzyszenia Arka Nadziei, obecnego gospodarza kieleckiego schroniska.
Podobnie jest w przypadku zwierząt adoptowanych z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Kielcach. – Jeśli ktoś nie chce podpisać umowy adopcyjnej, nie dostaje od nas zwierzęcia – zastrzega prezes Studzińska.
Dobrana para
- Jeśli nie mamy doświadczenia w opiece nad czworonogiem, nie decydujmy się na rasy wymagające starannego wychowania – mówi Anna Bogucka. Biorąc do domu szczeniaka, trzeba mieć świadomość, że zabieramy psie dziecko. Maluch będzie niszczył i sikał tam, gdzie nie wolno. Jeśli na pupila decyduje się osoba starsza, musi dobrać jego temperament do swego i skupić się na psach, którym wystarczy niedługi spacer. Najważniejsze to wybrać czworonoga pasującego do naszego stylu życia. Nie kierujmy się więc jego wyglądem, ponieważ najważniejszy jest charakter i od niego będzie zależało nasze współżycie pod jednym dachem. Jeśli jest to pies rasowy, opis charakteru znajdziemy w odpowiednich publikacjach lub na stronach internetowych. Jeśli natomiast decydujemy się na adoptowanego, zapytajmy pracowników schroniska lub fundacji.
Nie daj psu kości!
Przy ustalaniu menu dla naszego czworonoga musimy wziąć pod uwagę wiek zwierzaka, jego wielkość i skłonności do pewnych przypadłości zdrowotnych. - Najwygodniejsza forma karmienia naszego czworonoga to gotowa sucha karma dobrej jakości. Jest ona odpowiednio zbilansowana i dostarcza wszystkich potrzebnych składników w optymalnych ilościach. Mówi się, że nasze zwierzę jest tym, co zje, czyli im lepsze jedzenie dostaje, tym dłużej będzie cieszyć się zdrowiem, a nas uszczęśliwiać swoim towarzystwem - podkreśla Bartłomiej Kabała, lekarz z lecznicy weterynaryjnej Cztery Łapy.
Innym sposobem karmienia jest przygotowywanie posiłku w domu. - Bardzo ważne, żeby miał on odpowiednie proporcje: 1/3 ryżu lub makaronu, 1/3 marchewki i pietruszki oraz 1/3 mięsa drobiowego. Wszystko ugotowane bez przypraw – podkreśla Joanna Kopacz, lekarz z przychodni weterynaryjnej Kajtek. Do tego zestaw witamin, które można kupić np. w sklepach zoologicznych.
Ważne, żeby nie karmić czworonogów skrawkami wędlin, parówkami lub resztkami z obiadu, ponieważ przypraw używanych przez ludzi zwierzę nie trawi. - Jeśli chcemy, by nasz pupil był zdrowy, pod żadnym pozorem nie dajmy mu kości i czekolady – dodaje doktor Kopacz.
Właściwa opieka
Decydując się na psa lub kota, musimy brać odpowiedzialność za niego również w wakacje, gdy planujemy wyjazd. Rozwiązanie idealne to wybranie takiego miejsca, do którego będziemy mogli jechać razem z pupilem. Jeśli to niemożliwe, najlepiej zostawić go u osoby, którą zna. W sytuacjach kryzysowych możemy skorzystać z hotelu dla zwierząt. Za dobę pobytu zapłacimy od 20 do 40 zł. Cena uzależniona jest m.in. od wieku czworonoga, jego wielkości i stanu zdrowia.
Jeśli będziemy odpowiedzialni, sprawiedliwi i rozsądni w wychowywaniu psa – dostaniemy w zamian bardzo dużo od psiego przyjaciela. Specjaliści różnych dziedzin medycyny coraz częściej bowiem przyznają, że obecność psa może mieć bardzo pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka.
Małgorzata Cioroch