MIASTO
Znika żywa szopka
Z powodu złych warunków atmosferycznych, żywa szopka, którą można było oglądać przy kościele Świętego Franciszka z Asyżu w Kielcach jest demontowana.
- Razem z hodowcami zwierząt podjęliśmy decyzję o zakończeniu żywej szopki. Jest fatalna pogoda: pada deszcz, wieje silny wiatr. W dodatku prognozy pogody na najbliższe dni nie są zbyt optymistyczne. Zwierzęta nie mogą przebywać na dworze w takich warunkach. Wilgoć jest dla nich większym zagrożeniem niż mróz. Dlatego jesteśmy zmuszeni zdemontować stajenki i odwieźć zwierzęta do gospodarstw – powiedział wiceprzewodniczący Rady Miasta Władysław Burzawa. – Przepraszamy wszystkich tych, którzy mieli nadzieję ją zobaczyć jeszcze przed Sylwestrem. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będą dobre warunki i żywa szopka znów powstanie – zakończył.