MIASTO
Zarzuty dla chuliganów
Zarzuty usłyszeli dwaj pijani 24-latkowie, do których zatrzymania doszło w środowy ranek w Kielcach. Jeden z nich odpowie za rozbicie szyby na przystanku autobusowym, a drugi za zniewagę funkcjonariusza na służbie.
Do incydentu doszło 15 lipca w okolicy skrzyżowania Grunwaldzkiej z Jagiellońską, kilkanaście minut przed godz. 11.
– W środowy ranek kieleccy policjanci otrzymali zgłoszenie o grupce awanturujących się osób – mówi Karol Macek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. – Jeden z mężczyzn rzucił twardym przedmiotem w wiatę przystankową, wybijając szybę. Szybkie działanie służb sprawiło, że 24-letni chuligan został obezwładniony i zatrzymany. Do policyjnego aresztu trafił także jego rówieśnik, który w trakcie interwencji ubliżał funkcjonariuszom – dodaje.
24-latek z gminy Masłów usłyszał zarzut uszkodzenia mienia w sposób chuligański, za co grozi mu nawet siedem i pół roku pozbawienia wolności. Ponadto sąd może nakazać mu pokryć koszty rozbitej szyby, która została wyceniona na tysiąc złotych. Z kolei mieszkańcowi powiatu jędrzejowskiego grozi kara pozbawienia wolności do roku.