Wypadek na leśnej drodze. Łoś nie przeżył.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w gminie Koprzywnica. Na drodze krajowej nr 79 kierujący jeepem 69- letni mężczyzna zderzył się z ważącym blisko 300 kilogramów łosiem. Przód samochodu został uszkodzony, zwierzę nie przeżyło wypadku.

Policjanci radzą pamiętać, że przejeżdżając przez tereny leśne możemy spodziewać się dzikich zwierząt przekraczających pas drogi. Brak znaku ostrzegawczego nie daje gwarancji, że nagle przed maskę samochodu nie wskoczy np. jeleń. A spotkanie z dzikim, kilkudziesięciokilogramowym zwierzęciem może być niebezpieczne również dla kierujących i pasażerów.
Dzikie zwierzęta najbardziej aktywne są o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. To właśnie wtedy trzeba podróżować ze wzmożoną uwagą.

Gdy przed samochodem w pewnej odległości jezdnię przebiegnie nam sarna, to należy zwolnić. Drogę mogą przeciąć nam kolejne zwierzęta ze stada.

Funkcjonariusze przypominają też, że ranne zwierzę może być niebezpieczne, dlatego jeśli dojdzie do wypadku, należy zabezpieczyć miejsce zdarzenia i zawiadomić o nim policję.