Inwestor czeka na warunki zabudowy Wzgórza Karscha. Urzędnicy mają wątpliwości

Jak wyjaśnia Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Urbanistyki Urzędu Miasta Kielce, wciąż brakuje modelu mającego pomóc w rozwiązaniu kwestii już obecnie wzmożonego ruchu ulicznego wokół wzgórza. Dodatkowo urbaniści wciąż nie otrzymali kluczowego, pełnego planu parkingów i dojazdów. Dyrektor zaznacza, że bez dobrze zaplanowanej infrastruktury, modernizacja wzgórza nie będzie miała sensu. Proces badania natężenia ruchu był w toku, ale przerwała go pandemia. Rozmowy w tej kwestii mają być kontynuowane w styczniu. 

Oprócz tego do rozpoczęcia budowy potrzebna jest zgoda Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W ostatnim czasie kontrowersję wzbudziła jednak informacja o zburzeniu wszystkich, poza naziemną częścią browaru, budynków. Nie stworzono przy tym dokumentacji, która mogłaby mieć wartość historyczną. Inwestor tłumaczy się tym, że plotki o owej historycznej wartości są mocno przesadzone, podając jako przykład mur, który odbudowywany był z czterech różnych, przypadkowych materiałów.

Innym problemem ze Wzgórzem Karscha jest kwestia własności terenu i tego, jak ma się ona do przedstawianych przez firmę Chałupka wizualizacji. Jak informuje Piotr Chałupka, do inwestora należy około 60 procent terenu. Chodzi o ogrodzony obecnie fragment wzgórza od strony ul. Ogrodowej. To tam znajduje się zabytkowy browar. Pozostała część, czyli dworek, parking i ogród przy ul. Krakowskiej wciąż jest w posiadaniu Anny Zacharias. Firma zapewnia, że jest w stałym kontakcie z kielecką właścicielką połowy terenu, ale wciąż może pojawić się inny inwestor, który wykupi teren i przedstawi nową, konkurencyjną koncepcję, zaczynając cały proces od początku.

Choć o Wzgórzu Karscha zrobiło się głośno kilka lat temu, to plany wykorzystania atrakcyjnej przestrzeni tworzone były co najmniej od połowy ubiegłego wieku. To m. in. z tego powodu nigdy nie przeprowadzono właściwej inwentaryzacji znajdujących się tam obiektów. Najbliżej uznania go za zabytek wzgórze było w latach 60-tych ubiegłego wieku, gdy do Rejestru Zabytków wpisano cały dwór Karscha. Szybko został jednak wykreślony, gdy przedstawiono plan postawienia tam Pomnika Bohaterów Ziemi Kieleckiej, który nie doszedł do skutku. Od tamtej pory Wzgórze Karscha zaczęło popadać w ruinę.

Obecnie, do poniekąd symbolicznej, gminnej ewidencji zabytków wpisane są jedynie centralna część dworu Karscha i naziemna część browaru przy ul. Ogrodowej.