Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

[AKTUALIZACJA] Wiceprezydent Marcin Chłodnicki: W ostatnich dniach temat MOW-u był bronią i amunicją

środa, 28 kwietnia 2021 16:08 / Autor: Weronika Karyś
[AKTUALIZACJA] Wiceprezydent Marcin Chłodnicki: W ostatnich dniach temat MOW-u był bronią i amunicją
[AKTUALIZACJA] Wiceprezydent Marcin Chłodnicki: W ostatnich dniach temat MOW-u był bronią i amunicją
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Od blisko tygodnia kielczanie, radni i urzędnicy żyją przede wszystkim kwestiami związanymi z Młodzieżowym Ośrodkiem Wychowawczym. Od znikających dokumentów, przez wypowiedź sekretarza Szczepana Skorupskiego, po zwołanie sesji nadzwyczajnej – wszystkie te wydarzenia wywołały niemałe kontrowersje. Nowy wiceprezydent Marcin Chłodnicki postanowił je skomentować.

- W przestrzeni publicznej pojawiło się wiele nierzetelnych informacji. W związku z tym chciałbym zaapelować do radnych, aby nie wykorzystywać tematu Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego do celów politycznych. Jeżeli komukolwiek naprawdę zależy na tym, żeby kwestia ośrodka została rozwiązana w sposób rozsądny i satysfakcjonujący, nie powinien skupiać się na konflikcie, a szukać porozumienia – stwierdził wiceprezydent Marcin Chłodnicki.

O przyszłości MOW-u na ostatniej sesji mieli zdecydować radni. Finalnie temat nie został poruszony. Okazało się, że wśród złożonych dokumentów brakuje między innymi statutu. Winą za taki stan rzeczy obarczono prezydenta.

- Przez ostatni tydzień temat MOW-u był bronią i amunicją służącą do ataku prezydenta. Sprostowania wymaga teza, że jakiekolwiek dokumenty zginęły u włodarza miasta. Bowiem nie mógł on zgubić czegoś, czego w ogóle nie otrzymał. Niekompletne, czyli pozbawione załączników projekty uchwał trafiły na biurko Bogdana Wenty 16 kwietnia. Z kolei statut trafił w jego ręce dopiero 21 kwietnia, na zakończenie pracy urzędu. Wszystkie te dokumenty zawierały szereg formalnych i merytorycznych błędów. W końcu rzeczy przygotowane „na kolanie” nie mogą być dobre.

Wiceprezydent odniósł się również do kwestii „braku wsparcia” ze strony miejskich prawników. – Oczywiście są oni do dyspozycji radnych, ale do ich obowiązków należy opiniowanie już złożonych projektów uchwał, a nie przygotowywanie ich za radnych. Tym bardziej, że w gronie wnioskodawców jest czwórka prawników, więc osobiście dziwiłem się, że dokumenty zostały skonstruowane w taki sposób.

Marcin Chłodnicki zapewnił również, że mimo iż miasto ma niewiele czasu na zaopiniowanie dokumentów dotyczących MOW-u jego przedstawiciele zrobią wszystko, by zdążyć na czas, a ten mija jutro, 29 kwietnia. Wówczas odbędzie się nadzwyczajna sesja rady miasta.

Dwie godziny po konferencji prasowej wnioskodawcy projektów uchwał w sprawie MOW-u wydali oficjalne oświadczenie, w którym odnieśli się do słów wiceprezydenta Marcina Chłodnickiego.

"(...) Pierwszym kłamstwem jest sprawa statutu (...). W dniu 14 kwietnia trzy projekty uchwał wraz ze statutem oraz z wymaganą ilością podpisów zostały złożone na ręce urzędników Bogdana Wenty. Do radców prawnych trafiły już tylko uchwały bez statutu, który w związku z tym nie został zaopiniowany, a co za tym idzie nie był procedowany na sesji 22 kwietnia. Dodatkowo dopiero 21 kwietnia prezydent Bogdan Wenta poinformował przewodniczącego Rady Miasta o braku otrzymania statutu, pomimo jego wcześniejszego złożenia na ręce pracowników Urzędu Miasta i niezwłocznie przekazał go ponownie", czytamy.

W oświadczeniu radni odnieśli się również do kwestii błędów formalnych i merytorycznych, dwumiesięcznego okresu na opiniowanie uchwał przez prezydenta oraz braku możliwości stworzenia kosztorysu. Jego pełną treść można znaleźć pod linkiem: https://www.facebook.com/MarcinStepniewskiPL/posts/4227190680678325

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO