MIASTO
Wenta dementuje i zapowiada konkursy
- Dementuję ostatnie doniesienia prasowe na temat listy rzekomych nowych prezesów i dyrektorów w instytucjach i spółkach miejskich. Chcemy zorganizować konkursy - mówi prezydent elekt, Bogdan Wenta o giełdzie nazwisk, która pojawia się w związku z objęciem przez niego władzy w Kielcach.
W ostatnich dniach pokazują się nazwiska pierwszych kandydatów mających objąć funkcję dyrektora bądź prezesa m.in. w najważniejszych wydziałach Urzędu Miasta, instytucjach kultury oraz miejskich spółkach. Od spekulacji na ten temat odcina się zarówno nowo wybrany włodarz miasta, jak i jego najbliżsi współpracownicy. - W jednej z gazet pojawiło się bardzo dużo nazwisk, co od razu powoduje, że rodzi się wiele pytań i podpowiedzi. Czasami pośpiech nie służy. Zalecam trochę cierpliwości. Na razie żadnych rozmów nie ma - twierdzi Bogdan Wenta. - Obecnie myślimy o wiceprezydentach, sekretarzu i skarbniku. Cała reszta to nie jest tryb nadzwyczajnie pilny - dodaje Danuta Papaj.
Co ciekawe, niewykluczone, że na stanowisko sekretarza i skarbnika zostanie powołany konkurs - Procedura powołania sekretarza jest w formie konkursu. Jest to bardzo ważna osoba. To samo tyczy się osoby skarbnika. To dwa bardzo odpowiedzialne stanowiska - dodaje prezydent elekt.
Jednak w najbliższych miesiącach zmiany dotkną m.in. Zarząd Transportu Miejskiego, Geopark czy Wydział Usług Komunalnych i Zarządzania Środowiskiem w ratuszu oraz Zakład Obsługi Urzędu Miasta. Dyrektorzy tych podmiotów osiągneli wiek emerytalny. Część z nich odejdzie w pierwszej połowie nowego roku, natomiast reszta w drugiej. - Podtrzymuję to, co mówiłem w kampanii wyborczej. Jesteśmy otwarci na różne propozycje, ale to konkursy mają zadecydować. Wyznacznikiem nie mogą być barwy partyjne tylko kompetencje - zapewnia Wenta.
A co ze strategicznymi spółkami, czyli Targami Kielce oraz Kieleckim Parkiem Technologicznym? - Targi i KPT to są dwie bardzo ważne instytucje w mieście, które wymagają szczególnego i spokojnego podejścia. Nie chcemy robić rewolucji. Rynek targowy w Polsce rywalizuje ze sobą. Nie możemy spowodować sytuacji, że uznany ośrodek targowy zacznie mieć chwiejne nogi. W KPT wpompowano wiele milionów złotych i trzeba się bardzo dokładnie przyjrzeć, żeby można było podejmować jakieś działania. Może czasem wystarczy kilka roszad. To nie będzie okres ochronny dla włodarzy tylko okres, w którym trzeba będzie wykazać, co zostało zrobione i w jakim kierunku idziemy - tłumaczy Danuta Papaj, która dodaje, że każdy z dyrektorów spółek i instytucji miejskich będzie musiał pokazać swoje sukcesy i plan na najbliższe miesiące.
Nowy prezydent nie widzi również większej szansy na objęcie stanowiska dyrektorskiego przez osobę, która dopiero co została radnym z listy Projektu Świętokrzyskie. - Musiałaby to być bardzo szczególna sytuacja. Ci ludzie dostali mandat społeczny od mieszkańców. Wierzę w to, że decyzja o kandydowaniu była świadoma i są w stanie poświęcić się dla dobra miasta i mieszkańców - wyjaśnia Bogdan Wenta.