Warsztat Terapii Zajęciowej w Kielcach ma już 30 lat

Warsztat Terapii Zajęciowej przy Domu Pomocy Społecznej im. św. Brata Alberta był pierwszą tego typu placówką w Kielcach. Prowadzona jest tu terapia w trybie dziennym. Zajęcia odbywają się w różnych pracowniach, m.in gospodarstwa domowego, plastyczno- muzycznej, środowiskowo- rękodzielniczej, krawiecko- dziewiarskiej czy stolarskiej.

- Zależy nam na tym, by nasi podopieczni byli jak najbardziej samodzielni. Stąd tak szeroka oferta warsztatów. Te zajęcia mają też przygotować ich do podjęcia pracy. Chcemy po prostu, by czuli się spełnieni i wartościowi – podkreśla Edyta Kasprzyk, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej.  

Zajęcia prowadzone są codziennie w godzinach od 7:30 do 15:30.

Oprócz wykonywania codziennych zadań w warsztatach podopieczni mają okazję brać udział w turnusach rehabilitacyjnych czy zawodach sportowych.

- Cieszymy się, że już od trzydziestu lat możemy pomagać osobom z niepełnosprawnościami. Naprawdę to wspaniałe uczucie patrzeć jak ci ludzie się tu rozwijają, jak odkrywają i spełniają swoje pasje. Nie wyobrażam sobie, żeby w Kielcach nie było takiego miejsca – powiedziała Alina Rogula, dyrektor Domu Pomocy Społecznej imienia świętego Brata Alberta przy ulicy Żeromskiego w Kielcach.

W warsztatach od kilku lat uczestniczy Bartosz Głuszek.

- Zapisałem się tu po skończeniu szkoły specjalnej. Nie żałuję swojej decyzji. Czuję się tu jak w domu. Panie, które prowadzą te warsztaty traktują nas jak rodzinę, wręcz jak własne dzieci.  Najbardziej jestem wdzięczny za to, że mogę uczyć się chociażby gotować, ale także brać udział w wyjazdach czy zawodach sportowych – powiedział Bartosz.

Do placówki uczęszcza także syn Ireny Leśniewskiej.

- To naprawdę wspaniałe miejsce. Widzę to po moim synu, który wręcz nie chce stąd wychodzić.  A ja wiem, że dzięki tym warsztatom ma on nie tylko kontakt z innymi, jest aktywny, ale też nabywa nowych umiejętności. To na pewno zaowocuje również w przyszłości – przyznała pani Irena.

O tym, jak ważne jest to miejsce mówiła także Magdalena Gościniewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.

- To miejsce ma przede wszystkim dać szansę osobom z niepełnosprawnościami na odnalezienie się na rynku pracy. Przypomnę, że mogą oni liczyć na zatrudnienie w zakładach pracy chronionej lub zakładach aktywności zawodowej. Podczas narad, które co jakiś czas odbywają się w placówce, pracownicy typują osoby, które są już gotowe na usamodzielnienie się – powiedziała dyrektor.

Snator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę także na ogromne zaangażowanie pracowników placówki.

- Warsztat Terapii  Zajęciowej to prawdziwa akademia życia, w której ogromne znaczenie mają wszyscy terapeuci i pracownicy.  To ludzie z pasją, którym nie jest obojętny los tych słabszych. To także wielka nadzieja nie tylko dla samych podopiecznych, ale też  dla ich  rodziców.   Dzięki takim miejscom, wiedzą, że w tym państwie i w tym mieście jest miejsce także dla ich dzieci, jest ktoś, na kogo mogą liczyć – powiedział senator.

Warsztat Terapii Zajęciowej działający przy Domu Pomocy Społecznej im. św. Brata Alberta w Kielcach powstał w 1993 roku. Od 2018 roku mieści się przy ulicy ul. Krzemionkowej 1.