MIASTO
Trwa Święto Kielc. Sprzedawcy sklepów przy głównym deptaku narzekają na brak klientów.
![Trwa Święto Kielc. Sprzedawcy sklepów przy głównym deptaku narzekają na brak klientów.](/media/k2/items/cache/c4c3bc7a09974e9addcd5d69e5d8cf3c_XL.jpg)
![Trwa Święto Kielc. Sprzedawcy sklepów przy głównym deptaku narzekają na brak klientów.](/media/k2/items/cache/c4c3bc7a09974e9addcd5d69e5d8cf3c_L.jpg)
Jak Święto Kielc i inne akcje organizowane w centrum miasta wpływają na sytuację sprzedawców, którzy mają swoje sklepy przy ulicy Sienkiewicza i w pobliżu niej? Zapytaliśmy o to kilku handlowców. Zdania są podzielone, ale niestety większość z nich twierdzi, że klientów wcale nie przybywa.
- Uważam, że takie imprezy powodują, że do mojego sklepu przychodzi więcej osób, a nawet jeśli niczego nie kupią, to przynajmniej coś obejrzą i wrócą tu innym razem. Zauważyłem, że podczas takich trzydniowych imprez najwięcej osób odwiedza nas w sobotę i jest to na pewno większa liczba niż wtedy, kiedy takie imprezy nie były organizowane - stwierdził właściciel sklepu z torebkami "Jaga".
Jednak zdecydowanie więcej sprzedawców ma na ten temat inne zdanie. - Większość ludzi, jeśli przychodzi do centrum, to bardziej jest zainteresowana straganami i kiermaszem. My natomiast odczuwamy większy bezruch, bo w tym okresie klienci nie są w ogóle nami zainteresowani. Może to by się zmieniło, gdybyśmy my jako handlowcy mieli możliwość wyjść ze swoich sklepów i sprzedawać towar przy ulicy Sienkiewicza - zastanawia się Urszula Swat ze sklepu odzieżowego "Artutek", który mieści się przy ulicy Dużej. - Cieszymy się, że jest taka impreza jak Święto Kielc, ale z utęsknieniem czekamy, kiedy się skończy, żeby u nas coś się zaczęło dziać - dodała.
- Ruch w tych dniach jest znacznie mniejszy. Stragany zasłaniają wejścia do naszych sklepów i klienci ich nawet nie widzą. Poza tym, jeśli już przyjdą do centrum, to idą środkiem ulicy i oglądają stoiska - uzupełniała sprzedawczyni z jednego ze sklepów z obuwiem.
![Zmiana dyrektora w KCK. Agata Klimczak-Kołakowska zrezygnowała](/media/k2/items/cache/ffa903d07ee3a7199e968fd9164121db_L.jpg)
![Kino letnie i „zapylacze” w Ogrodzie Botanicznym](/media/k2/items/cache/ca0d12e82e0aac1dd3ab32471f199d64_L.jpg)
![Przy Leśnej jednak nie będzie szkoły? Nadzór budowlany wstrzymał prace](/media/k2/items/cache/95f50e852d54c11cda3fb00b41038d52_L.jpg)
![W Kielcach będzie więcej wiat przystankowych?](/media/k2/items/cache/8533d924ac699ea136e84b1244950b43_L.jpg)
![Podaruj książkom drugie życie](/media/k2/items/cache/a2ace4ed5c58418aa6cc7ef81dc03c95_L.jpg)
![Piknik dla osób niewidomych w Pietraszkach. Uczestnicy dotarli na... tandemach](/media/k2/items/cache/7ee343933cfd5881e9d104df4cede5fa_L.jpg)
![Warsztaty, masaż i spotkania z terapeutą w Świętokrzyskim Klubie Abstynentów](/media/k2/items/cache/016ee1eb51d94fa3441f124ffe987df0_L.jpg)
![Uwaga, oszukują na ZUS! Zamiast dodatku, strata kilkudziesięciu tysięcy](/media/k2/items/cache/62db69791b307b04f66dc58047012892_L.jpg)
![Harcerski koncert galowy zbliża się wielkimi krokami](/media/k2/items/cache/369bea722a811ffba0976c1ae8bdacfc_L.jpg)