MIASTO
Trwa odśnieżanie kieleckich ulic. Jak się po nich jeździ?
Zima za oknami nie odpuszcza, akcję „Zima” kontynuują więc pracownicy zieleni miejskiej. Na ulicach naszego miasta pracują 24 pojazdy wyposażane w pługi i piaskarki. W ostatnią sobotę przejechały one sześć tysięcy kilometrów.
Zimowy sprzęt pracuje 24 godziny na dobę, na trzy zmiany. Oprócz tego, 50 pracowników RPZiUK odśnieża kieleckie chodniki.
– W tym przypadku polegamy na sile rąk naszych pracowników, mamy również kilka pojazdów wykorzystywanych do odśnieżania chodników. Pracujemy naprawdę intensywnie, w miniony weekend, w ciągu jednej doby nasze pojazdy przejechały blisko sześć tysięcy kilometrów, zużyto trzysta ton soli i trzysta ton piasku – informuje Renata Gruszczyńska, prezes RPZiUK w Kielcach.
Jak podkreśla, wszystkie drogi, którymi zajmuje się zieleń miejska są przejezdne. Czy taki stan rzeczy potwierdzają kierowcy?
- W centrum drogi są przejezdne, problemy wciąż zauważam na osiedlowych ulicach. Jeśli chodzi o północne osiedla, Świętokrzyskie, czy Na Stoku, wąskie drogi między blokami są mocno zaśnieżone, jazda po nich jest trudna i niebezpieczna – komentuje pan Tadeusz.
Piesi z kolei narzekają na nieodśnieżone chodni w okolicach al. IX Wieków Kielc, św. Leonarda, Urzędniczej, Jana Pawła II, Krakowskiej Rogatki.