Studnie w Sudanie zbudują nie tylko kielczanie

Akcja może uratować zdrowie i życie mieszkańców Sudanu, którzy cierpią z powodu niedoborów wody zdatnej do picia. Zbiórkę makulatury wymyślili polscy misjonarze w Afryce, księża salezjanie. Coraz trudniej jest sprzedać makulaturę w punktach skupu i często ląduje ona na śmietniku. Teraz może znowu stać się pożyteczna, bo jej przeróbką zajęła się podkielecka firma Stora Enso Poland, która udostępniła swoje kontenery. Jeden z nich stoi na terenie Wodociągów. Po odebraniu makulatury firma Stora Enso Poland przekazuje pieniądze organizatorom akcji. Im więcej makulatury zbierzemy, tym więcej studni będzie można zbudować. Wodociągom Kieleckim udało się już zebrać 4 tony makulatury, a w sumie zebrano jej 150 ton. To pozwoliło na uzyskanie 45 tys. zł, dzięki którym zostanie zbudowana pierwsza "kielecka" studnia w Sudanie.

- Im więcej podmiotów włączy się do tej inicjatywy, tym lepiej. Dzięki rozszerzeniu akcji na całe województwo na pewno uda się zebrać znacznie więcej makulatury, a więc powstanie więcej studni w Afryce. I to jest nasz cel – skomentował podpisanie porozumienia Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich, partnera strategicznego.

Akcja w całym województwie będzie przebiegała pod hasłem: „Budujemy studnie w Sudanie – żywy pomnik Jana Pawła II”.

Więcej można przeczytać tutaj:
http://wod-kiel.com.pl/studnie-w-sudanie-buduja-kielczanie-z-wodociagami-,703.html

Na zdjęciach od lewej: Zbigniew Woś – kierownik Zakładu nr 17 Stora Enso w Kielcach, Henryk Milcarz - prezes Wodociągów Kieleckich, Małgorzata Muzoł – Świętokrzyska Kurator Oświaty, Władysław Burzawa – radny, redaktor Tygodnika Niedziela i Stanisław Bujak – prezes Towarzystwa Szkoły Katolickiej w Kielcach.