MIASTO
Dziś strajk MPK. Czego domagają się pracownicy?
– Nie ma przesłanek do odwołania strajku – mówi Bogdan Latosiński, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Transportu Publicznego w MPK. Przypomnijmy, że na dziś zaplanowano protest obejmujący dwie ważne kieleckie ulice. – Celem takiego działania jest chyba rozwiązanie umowy z miastem – odpowiada wiceprezydent Kielc Arkadiusz Kubiec.
Jak już informowaliśmy strajk ma się odbyć w Walentynki w godzinach od 14 do 16. W tym czasie autobusy komunikacji miejskiej nie będą przejeżdżały ulicami Olszewskiego i Puscha. – Chcieliśmy z góry przeprosić pasażerów, ale walczymy m.in. o to, żeby osoby, które pracują przy Olszewskiego mogły w sposób szybki wrócić do domu autobusem. Temu służą buspasy, które jednak są blokowane. Z kolei ulica Puscha jest symbolem braku warunków socjalnych dla kierowców, bo linie wjeżdżają tutaj i kończą swój bieg, zamiast dojeżdżać do minidworca przy ulicy Massalskiego – dodaje przewodniczący Bogdan Latosiński.
Protestujący zwracają uwagę na m.in. blokowanie buspasów, co ma być uciążliwe dla kierowców. Zdaniem związkowców problemem jest również brak odpowiedniej infrastruktury sanitarnej w postaci toalet, czy nieracjonalne i nieekonomiczne zmiany tras niektórych linii. – Protest ma dwa oblicza: kwestię socjalną i ekonomiczną. Cały czas mamy nadzieję, że uda się przeprowadzić zaplanowane inwestycje, ale to wymaga lepszego komunikowania zmian przez miasto – dodaje Elżbieta Średniawska, prezes MPK w Kielcach.
Z argumentami pracowników MPK nie zgadza się Arkadiusz Kubiec, wiceprezydent Kielc. – Od kiedy jestem na stanowisku, to miasto jest straszone protestami. Większość z próśb została spełniona. Reszta, czyli np. szalety są planowane w najbliższym czasie przy ulicy Pilceckiego i Na Stadionie. Odnośnie buspasów to monitorujemy sytuację i jesteśmy w kontakcie z policją – tłumaczy.
Bogdan Latosiński zapowiada jednak, że do protestu dojdzie. Mówi również o jego rozszerzeniu w marcu, kiedy to do ulic Olszewskiego i Puscha ma dołączyć ulica Arwińskiego.