MIASTO
Śródmieście Kielc wypięknieje. Jest lista inwestycji
Władze miasta zdecydowały jakie inwestycje chcą zrealizować za pieniądze unijne, które nie zostaną wykorzystane w ramach rewitalizacji osiedli. Do wydania jest blisko 15 milionów złotych.
Przypomnijmy, że pierwotnie urzędnicy chcieli zainwestować fundusze unijne na remonty osiedlowych parków, parkingów czy terenów zielonych. To się jednak nie udało, a przeszkodą były procedury oraz termin składania wniosków, który mija pod koniec marca.
Urzędnicy zdecydowali, że póki co wycofają się z projektu rewitalizacji osiedli, a skupią się na inwestycjach w centrum miasta. – Pracowaliśmy nad tym około półtora roku i szkoda, że nie uda się przygotować projektu, ale nie zamykamy problemu osiedli i będziemy nadal nad nim debatować w przyszłości. W zamian za to będziemy realizować wariant B, czyli starać się o pieniądze na remonty w śródmieściu Kielc– mówi zastępca prezydenta Kielc, Tadeusz Sayor.
Na liście inwestycji znalazło się 6 zadań. Największe z nich to przebudowa skweru im. Ireny Sendlerowej między ul. Paderewskiego a Silnicą oraz remont dawnej synagogi na potrzeby Centrum Lalki Teatralnej. – Jeśli chodzi o skwer to mamy gotową dokumentację, były w tej sprawie obszerne konsultacje społeczne a mieszkańcy od lat chcą, żeby to miejsce się zmieniło – dodaje Sayor.
Oprócz tego planowane są remonty ulic Głowackiego i Bodzentyńskiej oraz budowa nowej ulicy, która połączy ul. Silniczną i Warszawską na wysokości skrzyżowania z ul. L. Kaczyńskiego. – Bodzentyńska była remontowana jako jedna z pierwszych ulic z centrum, ale jest tam jeszcze trochę do zrobienia. Chcemy uporządkować teren przy kamienicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przy ul. Bodzentyńskiej, ale też zagospodarować miejsce naprzeciwko niej. Mógłby tam powstać na przykład mały skwer – informuje Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału rewitalizacji i rozwoju w kieleckim magistracie.
Ostatnim projektem jest budowa promenady na terenach tzw. trójkąta bermudzkiego. - Są tam duże różnice poziomu dlatego planujemy zbudować schody oraz system ramp, tak żeby promenada spełniała wymogi dla osób niepełnosprawnych. Oprócz tego zamierzamy postawić ławki i elementy małej architektury – dodaje Hajdorowicz.
Jeżeli władzom miasta uda się pozyskać pieniądze, to inwestycje będą realizowane w 2018 roku.