MIASTO
Sieć kardiologiczna szansą dla pacjentów? Założenia są obiecujące
Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce. Specjaliści liczą, że statystyki te zmienią się wraz z wdrożeniem Krajowej Sieci Kardiologicznej. Ma to nastąpić w przyszłym roku.
Głównym celem Krajowej Sieci Kardiologicznej jest przyspieszenie procesu diagnostyczno – terapeutycznego u chorych na serce.
- Tacy pacjenci powinni jak najszybciej trafiać do ośrodka specjalistycznego. Odpowiednia diagnoza i leczenie już na wczesnym etapie choroby mogą uratować życie – podkreśla prof. Marianna Janion, świętokrzyski wojewódzki konsultant w dziedzinie kardiologii.
Oprócz łatwiejszego i szybszego dostępu do diagnostyki i terapii, Sieć ma zapewnić pacjentom także lepszą jakość leczenia. Prof. Janion dodaje, że zmieni się również rola kardiologa.
- Założenie jest takie, by kardiolog był konsultantem, a nie osobą, która sprawuje stałą opiekę nad pacjentem. Jeśli stan chorego będzie stabilny, będzie on mógł korzystać z pomocy lekarza rodzinnego. Lekarze w przychodni będą w stałym kontakcie z kardiologiem, dzięki temu będą mogli chociażby zmodyfikować dawki przepisywanych leków. To z kolei sprawi, że będzie więcej miejsc w poradniach specjalistycznych dla tych, którzy będą potrzebowali pilnej konsultacji – wyjaśnia specjalistka.
Co ważne, pacjenci należący do Krajowej Sieci Kardiologicznej będą mieli swojego koordynatora, który będzie pomagał im na każdym etapie leczenia.
- Początkowo do sieci będą kierowane cztery grupy chorych: pacjenci zmagający się z nadciśnieniem tętniczym opornym i wtórnym, niewydolnością serca, zaburzeniami rytmu serca, czy chorzy z wadą zastawkową serca - informuje prof. Marianna Janion.
Decyzję o włączeniu danej osoby do sieci będzie podejmował lekarz rodzinny w przychodni POZ, poradni kardiologicznej, oddziale o profilu kardiologicznym lub chorób wewnętrznych.
Dodajmy, że co trzeci Polak cierpi na nadciśnienie, 70 proc. dorosłych ma podwyższony cholesterol. To są główne czynniki ryzyka chorób układu krążenia.
Szybka diagnoza i odpowiednie leczenie mogą uchronić chorych przed udarem mózgu, zawałem, miażdżycą, czy śmiercią.
Czy wprowadzenie Krajowej Sieci Kardiologicznej przyniesie oczekiwane efekty? O tym przekonamy się dopiero w przyszłym roku.