MIASTO
Będzie jeszcze mniej miejsca do parkowania przy Placu Wolności. Niestety
To już pewne: płyta Placu Wolności zostanie podzielona na trzy strefy: reprezentacyjną, edukacyjno-artystyczną oraz rekreacyjno-wypoczynkową. Z placu, a także jego okolic znikną samochody. Pojawi się natomiast dużo zieleni.
O tym, że nowa administracja ma plan na rewitalizację Placu Wolności, wiemy już od jakiegoś czasu. Przypomnijmy, że wcześniej istniała koncepcja dotycząca wybudowania w tym miejscu parkingu podziemnego. Według wyliczeń Ratusza jest ona jednak nieopłacalna finansowa. Dlatego podjęto decyzję o zmianie pierwotnych planów.
– Mamy stuprocentową pewność, że w tej kadencji zrewitalizujemy Plac Wolności. Oczywiście wysiłek poczyniony w poprzednich latach jest fundamentem tego projektu. Dzięki temu możemy być już krok dalej – mówi Agata Wojda, prezydent Kielc.
Na Placu Wolności, szczególnie w okresie letnim, mają odbywać się duże wydarzenia. W projekcie przewidziano m.in. miejsce na wybudowane scen czy… plenerowego amfiteatru. Jego północna część zostanie przeznaczona na funkcję edukacyjno-artystyczną, dedykowaną Muzeum Zabawek i Zabawy. Południowa będzie odpowiadać za część rekreacyjno-wypoczynkową, a na obszarze między ulicami Mickiewicza a Głowackiego będą odbywać się wydarzenia o charakterze państwowym czy patriotycznym.
Jak więc widać, w prezentowanej koncepcji nie będzie miejsca na parking. Ba, nowy projekt wpłynie na ograniczenie liczby miejsc znajdujących się obecnie w strefie płatnego parkowania, ponieważ na Placu Wolności mają pojawić się… ogródki gastronomiczne dla znajdujących się w pobliżu restauracji. Zmiany dotkną także ulic okalających plac. Chociażby z ulicy Głowackiego nie będzie można skręcić w prawo, czyli dojechać do ul. Sienkiewicza.
Miasto proponuje jednak kilka miejsc, w których pojawić mają się parkingi naziemne.
– Rozpoczęliśmy już konsultacje w sprawie budowy parkingów przy ul. Seminaryjskiej przy budynku Nidy, przy Kieleckim Centrum Kultury od strony Kopernika oraz przy ulicy Solnej. Całość chcielibyśmy wybudować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W budynkach parkingów mogłyby pojawić się też lokale usługowe, co może zachęcić prywatnych inwestorów do wsparcia – wyjaśnia Łukasz Syska, zastępca prezydenta Kielc.
20 stycznia ruszą, obligatoryjne dla takich projektów, konsultacje społeczne.
– Bardzo ważnym aspektem jest dla nas partycypacja społeczna i współudział mieszkańców. Przygotowujemy konsultacje społeczne, które z racji na trwające w tym czasie ferie potrwają trzy tygodnie – zaznacza Tomasz Porębski, sekretarz miasta Kielce.
Środki na realizacje rewitalizacji pochodzą z funduszy europejskich dla województwa świętokrzyskiego. Dofinansowanie wyniesie około 40 milionów złotych i może pokryć aż 95 procent całej wartości przedsięwzięcia.