Salon maturzystów w Kielcach

Do studniówki jeszcze sporo czasu. Da matury jeszcze więcej… Każdy licealista zastanawia się już jednak nad tym, co będzie robił po opuszczeniu murów dotychczasowej szkoły. Po drugiej stronie są uczelnie, które walczą o każdego studenta i przekonują do swoich ututów. Zdaniem profesora Wiesława Trąmpczyńskiego, rektora Politechniki Świętokrzyskiej, takie wydarzenie jest ukłonem w stronę maturzystów, którzy być może za nieco ponad rok staną się studentami jednej z kieleckich uczelni. – Oczywiście, jeżeli robi się tego typu imprezę, to ma się nie tylko na celu poinformowanie młodzieży o tajnikach egzaminu dojrzałości, ale i zaprezentowanie swojej oferty.  Liczymy na to, że zachęcimy młodych ludzi do tego, by na studia pozostali w naszym regionie – informuje rektor Politechniki.

Inicjatywę zorganizowania takich targów docenia również Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty. Jak mówi, jest to dla maturzystów okazja do zapoznania się z tym, z czym przyjdzie im się zmierzyć w praktyce już za kilka miesięcy. – Dla tych ludzi jest to pierwszy taki egzamin. Nigdy za wiele informacji o tym, jak się do niego przygotować. Na salonie maturzystów jest to dodatkowo ciekawie pomyślane, bo z jednej strony mamy bloki tematyczne z różnych przedmiotów, a z drugiej – oferty uczelni – ocenia kurator.

Impreza przypadła do gustu również uczniom. – Warto sprawdzić, jakie oferty mają różne uczelnie. Na pewno pomoże to w wyborze studiów. Uczę się w technikum informatycznym i planuję kontynuować naukę na kierunku związanym właśnie z informatyką – mówi Maciej Janicki, maturzysta z Ostrowca Świętokrzyskiego.

Ubiegłoroczny Kielecki Salon Maturzystów Perspektywy odwiedziło ponad 7 tysięcy uczniów. Zdaniem organizatorów, w tym roku uda się osiągnąć podobny wynik.