Jest zażalenie. Sąd Apelacyjny w Krakowie zadecyduje, czy w Kielcach odbędzie się Marsz Równości

– Zażalenie wpłynęło wczoraj o godzinie 14.30 do Sądu Okręgowego, który nam je przekazał . Od momentu wpływu akt organ ma 24 godziny na rozstrzygnięcie sprawy – informuje Tomasz Szymański, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Oznacza to, że decyzję poznamy najprawdopodobniej w środę.

Z postanowieniem sądu w Kielcach nie zgodziło się Stowarzyszenie Liga Rodzin Świętokrzyskich. Jak mówi Radiu eM Kielce Mariola Piasecka-Leydo, pełnomocnik organizacji, jej zdaniem pierwsza instancja nie uwzględniła argumentów reprezentowanego przez nią stowarzyszenia. – Sąd nie wziął pod uwagę tego, że w Kielcach odbędzie się w tym czasie festiwal harcerski, więc dla młodych ludzi obsceniczne zachowanie uczestników marszu może być szokiem i skutkować urazem psychicznym, o czym mówi artykuł 14. ustawy Prawo o zgromadzeniach. Po drugie, Sąd Okręgowy nie rozpoznał mojego zarzutu związanego z „Zeszytami Oświęcimskimi”, z których wynika wprost, że w planie Himmlera była depopulacja Polaków, Ukraińców i Żydów poprzez nieleczenie dzieci oraz zgodę na promocję homoseksualizmu i aborcji – mówi pełnomocnik.

Marsz Równości planowany jest na 13 lipca. Ma przejść ulicami Staszica, Solną, Paderewskiego, aleją IX Wieków Kielc oraz ulicami Pelca, Piotrkowską, Rynkiem, Bodzentyńską, Kościuszki i placem Wolności.

W tym dniu swoje wydarzenia zaplanowały również środowiska katolickie i narodowe. O godzinie 11.30 przed bazyliką katedralną odbędzie się modlitwa różańcowa, zaś od godziny 10 na Placu Artystów zaplanowano specjalny piknik rodzinny.