Teatr "Kubuś" dostanie pieniądze

Jeszcze w marcu nie było pewności, czy jeden z najlepszych teatrów dla dzieci w Polsce w ogóle przeniesie się gdziekolwiek z ulicy Dużej. Miało to związek z decyzją władz miasta o przesunięciu środków finansowych przeznaczonych na potrzeby „Kubusia” na remont ulic Zagnańskiej i Witosa. Tymczasem warunki teatru w obecnym budynku są opłakane: po zawaleniu się sąsiedniej kamienicy trzeba było zamknąć jedną ze scen, a dodatkowo aktorom brakuje profesjonalnego zaplecza.

Na szczęście wydaje się, że tasiemcowy serial o przenosinach Teatru „Kubuś” dobiega szczęśliwie do końca i to końca z happy endem. Na ostatniej sesji Rady Miasta urzędnicy potwierdzili, że zostanie zwiększone finansowanie unijne, a co za tym idzie pieniądze na remont jednak się znajdą. Teraz radni muszą zadecydować tylko, czy fundusze z budżetu miasta na modernizację budynków przy ulicy Zamkowej zostaną przesunięte.

Dodajmy, że pierwsze plany przenosin "Kubusia" pojawiły się w 2015 roku, ale właściwie na każdym etapie inwestycji napotykały one na  różnorakie  problemy. Jeżeli teraz radni zgodzą się przesunąć pieniądze, to jeszcze w tym roku miasto ogłosi przetarg na adaptację budynku powięziennego przy ul. Zamkowej.

Inwestycja ma kosztować około 30 mln zł, z czego 80 procent tej kwoty pokryje Unia Europejska. Przebudowa ma się zakończyć maksymalnie do roku 2023.

Siedziba tymczasowa „Kubusia” będzie się prawdopodobnie znajdować w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach.