MIASTO
Majówka z rowerami
Niemal tysiąc osób uczestniczyło w XI Rodzinnej Majówce Rowerowej, która wyruszyła w sobotę, 21 maja, tuż po godzinie 10 z Placu św. Jana Pawła II w Kielcach. Cykliści dojechali do Borkowa.
Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię:
- Przez piękno przyrody chcemy odnajdywać ślady Pana Boga w stworzeniu. Chcemy tez podziwiać piękno naszej ziemi świętokrzyskiej. Nasza majówka ma nie tylko promować ruch i zdrowy tryb życia, ale też jest okazją do modlitwy za rodziny - mówi ksiądz Krzysztof Banasik, jeden z organizatorów wydarzenia.
- Podstawowy cel jest taki, byśmy docenili wartość rodziny. Uczestnicy tego wydarzenia tworzą też cos na kształt rodziny. Cyklicznie uczestniczą w nim i czekają zawsze na kolejny wyjazd. Robimy to też po to, by uczcić pamięć o Janie Pawle II. Majówka zawsze jest organizowana w okolicy urodzin papieża Polaka - wyjaśnia ks. biskup Marian Florczyk, pomysłodawca akcji.
Na trasie zostały zorganizowane dwa postoje. Pierwszy w Dyminach, a drugi w Kaczynie, gdzie w miejscowym kościele zostało odprawione nabożeństwo majowe. Do Borkowa rowerzyści dojechali nieco zmęczeni, ale w dobrych nastrojach. - Jadę szósty raz, a moja koleżanka dopiero pierwszy. To była długa trasa, ale dałyśmy radę - mówi pani Wanda. - Jeżdżę od dawna na pielgrzymki rowerowe do Częstochowy czy na Święty Krzyż. Jestem zadowolona z takiej możliwości - dodaje pani Stanisława. - To sposób na sprawdzenie się. Mam 74 lata, ale w majówce uczestniczę już po raz trzeci, byłem też na pielgrzymce w Częstochowie - podkreśla pan Stefan, który do udziału w majówce namówił te swoją córkę, Justynę. - Podoba mi się ta inicjatywa - mówi kobieta.
W Borkowie na uczestników majówki czekał poczęstunek, a także loteria fantowa i występy muzyczne.