MIASTO
RPZiUK dokonało niemożliwego. Trwa łatanie dziur trwalszą technologią
Fatalny stan kieleckich ulic to w ostatnich dniach temat numer jeden. W trakcie zimy ubytków pojawiło się tak wiele, że RPZiUK nie nadążało z ich usuwaniem. Wiele do życzenia pozostawiała również trwałość materiałów służących do łatania dziur. Zieleń dumnie poinformowała jednak, że teraz ma być lepiej.
– Udało nam się pozyskać masę z otaczarni, choć w sezonie zimowym jest to niemożliwe, bo w takich temperaturach wytwórnie masy bitumicznej nie pracują. To oznacza, że naprawy będą wykonywane w bardziej trwałej technologii. Naszym sprzymierzeńcem może być w tym wypadku również pogoda – informuje Marcin Batóg, rzecznik prasowy RPZiUK.
Trwalszą technologią zostały już naprawione m.in. ubytki na al. Szajnowicza-Iwanowa, ul. Leszczyńskiej, Wincentego, Wrzosowej, Czachowskiego, Łódzkiej i Malików.