MIASTO
Rozbój w dolinie Silnicy. Pijani zaatakowali i okradli 64-latka
Za rozbój odpowiedzą wkrótce dwaj mieszkańcy naszego miasta. 33- i 37-latek napadli na starszego mężczyznę i zabrali mu między innymi zegarek oraz telefon komórkowy. Obaj rozbójnicy „wydmuchali” niemal trzy promile .
Niepokojące zgłoszenie wpłynęło do kieleckich policjantów wczoraj. Przypadkowy świadek alarmował, że dwóch mężczyzna napadło na starszego człowieka w rejonie doliny Silnicy.
- Mundurowi bardzo szybko zebrali informacje o sprawcach. Pokrzywdzony 64-latek został zabrany do szpitala, a policjanci ruszyli na poszukiwania rozbójników. Nie trwały one długo, po kilkudziesięciu minutach stróże prawa zauważyli dwóch mężczyzn, odpowiadających rysopisom - wyjaśnia Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Okazało się, że to nie pierwsze przewinienie dwóch rozbójników: 33- i 37- latek w przeszłości mieli już liczne kłopoty z prawem. Badanie alkomatem wykazało, że obydwaj byli pod wpływem alkoholu -"wydmuchali" po niemal trzy promile. Funkcjonariusze znaleźli przy nich zegarek odpowiadający opisowi i kielczanie trafili do policyjnego aresztu.
Łupem mężczyzn oprócz zegarka padły dwa sygnety, telefon i drobne pieniądze. Grozi im teraz dwanaście lat za kratkami.