Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Radny interpeluje w sprawie wycinki drzew w kieleckich lasach. Miasto zapowiada mediacje

wtorek, 13 kwietnia 2021 16:15 / Autor: Weronika Karyś
Radny interpeluje w sprawie wycinki drzew w kieleckich lasach. Miasto zapowiada mediacje
Fot. A. Huk
Radny interpeluje w sprawie wycinki drzew w kieleckich lasach. Miasto zapowiada mediacje
Fot. A. Huk
Weronika Karyś
Weronika Karyś

"W niektórych miejscach usuwana jest nawet jedna trzecia drzew. Kiedy osiągną określoną wysokość i wielkość są ścinane, sprzedawane, a na ich miejsce sadzi się kolejne. Takie podejście do lasów (...) jest po prostu szkodliwe" - twierdzi radny Michał Braun.

W kieleckich lasach trwa wycinka drzew. Taki sposób zarządzania terenami zielonymi niepokoi nie tylko mieszkańców, ale również przedstawicieli stowarzyszeń ekologicznych oraz radnych. Problem dotyczy w szczególności terenów na tak zwanym Stadionie i Biesaku.

- Kieleckie lasy są wartością dla każdego mieszkańca. To miejsce, w którym spędzamy swój wolny czas, relaksujemy się i odpoczywamy - stwierdza radny Michał Braun.

- Niestety, coraz więcej osób zwraca uwagę na fakt, że zielone płuca naszego miasta są wycinane. W niektórych miejscach usuwana jest nawet jedna trzecia drzew. Kiedy osiągną określoną wysokość i wielkość są ścinane, sprzedawane, a na ich miejsce sadzi się kolejne. Takie podejście do lasów, zwłaszcza tych położonych w granicach miasta, gdzie chodzimy na spacery i jeździmy na rowerach, jest po prostu szkodliwe - dodaje.

Radny postuluje, żeby obszar kieleckich lasów został przekształcony w tak zwaną zieleń parkową, w której prowadzenie tego typu gospodarczych wycinek będzie niemożliwe. Kieleckie Nadleśnictwo uważa, że to nie jest dobry pomysł.

- Bardzo często z dobrych intencji rodzą się złe pomysły. Wydaje się, że kiedy nie będziemy zarządzać lasami w granicach miasta te będą ładniejsze i bardziej przystosowane dla potrzeb społeczeństwa. Jednak, jeśli lasy nie będą właściwie pielęgnowane na ich terenie zrobią się starodrzewia - w efekcie zieleń zacznie się rozpadać i stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla życia spacerowiczów. Skutkowałoby to zamknięciem większości tras leśnych - komentuje Roman Wróblewski, rzecznik prasowy kieleckiego Nadleśnictwa.

Leśniczy odnosi się również do zawartego w interpelacji radnego Michała Brauna stwierdzenia "wycinka lasów". - Zgodzę się z tym, że drzewa są wycinane, w końcu przede wszystkim na tym polega pielęgnacja lasu. Natomiast absolutnie nie mogę zgodzić się z twierdzeniem, że wycinamy lasy - jest ono nieprawdziwe. Bowiem na miejscu usuniętych drzew pojawią się nowe, lasy wciąż będą istnieć - tłumaczy Wróblewski.

W odpowiedzi na interpelację radnego miasto zapowiada mediacje zmierzające do ograniczenia wycinki drzew. - Sporządzenie planów miejscowych dla terenów leśnych jest możliwe, niemniej jednak należy pamiętać o tym, że ustalenia takiego planu nie mogą wykraczać poza obowiązujące w tym zakresie przepisy prawa. Plan miejscowy nie może być sprzeczny z planem urządzenia danego lasu, a więc nie może wprowadzać zakazu wycinki drzew – informuje Tomasz Porębski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

- W najbliższym czasie władze miasta zwrócą się do Nadleśnictwa Kielce z prośbą o wyjaśnienie informacji w tym zakresie, a także podejmą próbę mediacji w celu ograniczenia wycinek drzew mających miejsce w kieleckich lasach – dodaje.

W zależności od uzyskanych informacji, a także efektów rozmów, władze miasta nie wykluczają podjęcia działań planistycznych.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO