Radni przeciwko podwyżce podatku od nieruchomości

Przypomnijmy, że było to już trzecie podejście do tej podwyżki.

– Zgodnie z komunikatem GUS wskaźnik inflacji wynosi 15 procent, dlatego proponujemy, by stawka podatku dla nieruchomości mieszkalnych wzrosła o 15 procent, z kolei dla nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – o 13 procent – poinformowała skarbnik Kielc, Marzena Bzymek.

Miasto planowało, że dzięki waloryzacji stawki w 2024 roku uzyska 14,5 mln zł dochodu. Na co je miało przeznaczyć? Jednoznacznej i precyzyjnej odpowiedzi na to pytanie brakuje. Radni postanowili więc bez żadnej dyskusji odrzucić projekt.

„Za” zagłosowały tylko cztery osoby – Jarosław Bukowski, Anna Kibortt, Joanna Litwin, czyli cały klub prezydencki Projekt Wspólne Kielce, a także radna niezrzeszona, Bożena Sieczka.

Przeciwko było dziewięcioro radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Od głosu wstrzymał się tylko radny Dariusz Kisiel.

Na nadzwyczajnym posiedzeniu nie było radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy w mailu do dziennikarzy napisali:

„Stoimy na stanowisku, że sesje nadzwyczajne powinny być zwoływane w nadzwyczajnych okolicznościach w uzgodnieniu z klubami Rady. Dzisiejsza sesja ma być poświęcona procedowaniu uchwały o podniesieniu podatków, która była obecna na sesji już dwukrotnie. Przewodniczący Rady zwołał ją bez jakichkolwiek konsultacji z klubami w radzie, na dwa dni przed terminem sesji budżetowej. Jednocześnie przypominam, że klub KO jest przeciwny podwyżce podatków przy jednoczesnym braku jasnych działań ze strony Prezydenta Bogdana Wenty na rzecz oszczędności oraz pozyskiwania środków zewnętrznych”.

Bez względu na ten wynik, już za dwa dni, 15 grudnia odbędzie się najważniejsza sesja w roku – sesja budżetowa.