Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Przyszłe pielęgniarki odebrały swoje dyplomy. Uroczystości towarzyszyło symboliczne czepkowanie

wtorek, 20 lipca 2021 13:10 / Autor: Radio eM
Przyszłe pielęgniarki odebrały swoje dyplomy. Uroczystości towarzyszyło symboliczne czepkowanie
Przyszłe pielęgniarki odebrały swoje dyplomy. Uroczystości towarzyszyło symboliczne czepkowanie
Radio eM
Radio eM

We wtorek (20 lipca) odbyło się uroczyste rozdanie dyplomów i czepkowanie studentów pielęgniarstwa i położnictwa na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.  Podczas tego ważnego wydarzenia absolwentom towarzyszyła najbliższa rodzina oraz kadra naukowo-dydaktyczna, która wspierała ich przez trzy lata w dążeniu do wymarzonego zawodu. 

Pielęgniarstwo jest bardzo  trudnym  zawodem, w którym bierze się odpowiedzialność za życie i zdrowie drugiego człowieka. Ta profesja wymaga dużego poświęcenia. Jest jedną z  nielicznych, do których trzeba mieć powołanie. Pielęgniarka musi się wykazać dużą cierpliwością, serdecznością, chęcią i gotowością do pomocy choremu, zawsze gdy będzie tego potrzebował.

– Dlaczego pielęgniarstwo? Dlatego, że lubię pomagać ludziom i od zawsze fascynowały mnie zawody związane z medycyną. Tak wyszło, że w połączeniu tych dwóch rzeczy, studiuję właśnie pielęgniarstwo. W przyszłości zamierzam pracować w swoim zawodzie, ale jeszcze na ten moment nie mam wybranej specjalności. Nie mieszkam  na stałe w Kielcach, więc pewnie nadejdzie moment, w którym stąd wyjadę. Początek swojej kariery jako pielęgniarka planuję jednak rozpocząć tutaj – mówiła Małgorzata Dziża, absolwentka pielęgniarstwa

Bycie studentem związanym z kierunkiem medycznym w czasie pandemii nie należało do łatwych. Większość przedmiotów teoretycznych było prowadzonych w formie zdalnej.

– Mamy nadzieje, że mimo wszystko udało nam się dobrze przygotować studentów do pracy w zawodzie. Skupiliśmy się na tym, żeby zajęcia odbywały się w małych grupach w pełnym reżimie sanitarnym. Na tyle ile to było możliwe staraliśmy, żeby te zajęcia odbyły się także w kontakcie z pacjentem. Zachęcaliśmy naszych studentów do tego, aby weszli na oddział w czasie pandemii. Jako wolontariusze mogli wykorzystać tę okazję i mieć bezpośredni  kontakt z chorymi. Niosło to za sobą pewne ryzyko. Nie byliśmy w stanie do końca przewidzieć czy osoby hospitalizowane były zakażone koronawirusem – mówiła Dorota Kozieł, prorektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego

Podczas rozdania dyplomów każdy z absolwentów dostaje czepek, który jest pewnym symbolem, a jednocześnie nagrodą za wysiłek włożony w naukę.

 – Czepek pielęgniarski w tej chwili jest tylko symbolem, ale on wiele znaczy. Fakt, że nasze studentki chcą mieć ten czepek w domu i są z niego dumne, oznacza, że to nie jest coś zwykłego, to zdecydowanie znaczy coś więcej – zaznaczyła prorektor.

Często słyszymy w mediach, że nie tylko w Kielcach, ale w całym kraju brakuje w szpitalach pielęgniarek.

– Wiemy, że większość absolwentów zdecydowało się zostać na terenie województwa  świętokrzyskiego. Myślę, że zasilimy bardzo mocno służbę zdrowia, ponieważ do zawodu wejdzie ponad 70 studentów  – informowała prorektor UJK.

W tym roku akademickim największym zainteresowaniem cieszył się właśnie kierunek lekarski (30,6 procenta). Na jedno miejsce było aż 30 chętnych osób.

Tekst: Natalia Rębosz, Natalia Pindral.

ujk

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO