Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Przez część ulicy Marszałkowskiej nie przejeżdżają autobusy. To się zmieni?

sobota, 17 kwietnia 2021 11:31 / Autor: Weronika Karyś
Przez część ulicy Marszałkowskiej nie przejeżdżają autobusy. To się zmieni?
Przez część ulicy Marszałkowskiej nie przejeżdżają autobusy. To się zmieni?
Weronika Karyś
Weronika Karyś

- Ulica Marszałkowska jest położona równolegle do Warszawskiej, będącej jedną z najbardziej obciążonych ruchem ulic w Kielcach. W tym miejscu zlokalizowane są bloki mieszkalne z lat siedemdziesiątych, których mieszkańcy są już w znacznej większości w podeszłym wieku. Aby skorzystać z komunikacji miejskiej, muszą pokonać znaczną odległość – tłumaczy radny Dariusz Kisiel, który zawnioskował do miasta o otwarcie drogi dla ruchu autobusowego.

Wzdłuż ulicy Marszałkowskiej, na odcinku pomiędzy drogą S74, a ulicą Orkana, próżno szukać przystanku autobusowego. Najbliższy znajduje się przy równolegle położonej ulicy Warszawskiej. Jednych dzieli od niej zaledwie 400 metrów, inni chcąc wsiąść w autobus muszą maszerować blisko kilometr. W okolicy znajduje się szkoła podstawowa, kościół, kilka sklepów spożywczych oraz MOPR. Codziennie przewija się tam mnóstwo ludzi.

- Ulica Marszałkowska ciągnie się od skrzyżowania z Pocieszka niemal do Orkana. Mierzy blisko półtora kilometra i tylko jedna trzecia tej trasy jest skomunikowana. Jeden przystanek autobusowy znajduje się nieopodal skrzyżowania z ulicą Dębową, drugi - z Wojewódzką. Dojeżdżają tam autobusy numer 50 i 51. Dwie linie to niewiele, ale kielczanie mieszkający po drugiej stronie drogi S74 nie mają nawet tego. Warto zmienić tę sytuację – stwierdza Dariusz Kisiel.

Według radnego, przełożenie choćby części transportu publicznego na ulicę Marszałkowską, z jednej strony doprowadzi do rozłożenia natężenia ruchu, a z drugiej zwiększy dostępność do komunikacji publicznej. 

- Co prawda ulica Marszałkowska jest dosyć wąska, ale myślę, że wpuszczenie na nią niedużych, cichych i niskoemisyjnych autobusów byłoby bardzo dobrym rozwiązaniem. Nie tylko dla tych mieszkańców, ale generalnie dla wszystkich osób, które na co dzień korzystają z placówek znajdujących się w pobliżu. Jestem już po wstępnych rozmowach z Zarządem Transportu Miejskiego i Miejskim Zarządem Dróg w Kielcach. Dowiedziałem się, że są otwarci na takie rozwiązanie, ale to jeszcze nic pewnego – dodaje.

Przypomnijmy, że na wniosek radnego Dariusza Kisiela w ostatnich dniach Urząd Miasta podjął decyzję o utworzeniu nowego przystanku autobusowego przy ulicy Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Odpowiedź na tę interpelację powinna się pojawić z końcem kwietnia.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO