MIASTO
Przemaszerowali dla życia i rodziny
Pod hasłem „Miłość, radość i szacunek” przez Kielce przeszedł kolejny Marsz dla Życia i Rodziny. – Spotykamy się po to, żeby wspólnie świętować i mówić, że życie jest piękne, a rodzina to podstawa – mówi Paulina Toporek z Ruchu Światło-Życie.
Marsze dla Życia i Rodziny to popularna forma mówienia o prawie do życia i podkreślania roli rodziny w społeczeństwie. Takie coroczne wydarzenia organizowane są już w 140 polskich miastach. W Kielcach marsz został zorganizowany po raz 6. Jak zawsze kochających życie prowadziła orkiestra a zebrani skandowali hasło tegorocznego przemarszu.
- Trzeba mówić o tym, że każdy ma prawo do godnego życia – mówi Paulina Toporek tłumacząc ideę Marszu dla Życia i Rodziny. – To radosne manifestowanie życia w pełnym tego słowa znaczeniu. Podkreślamy kiedy ono się zaczyna i kiedy się kończy z przekonaniem, że my ludzie nie mamy na to wpływu, lecz nasz Stwórca – mówi Włodzimierz Rybczyński z Ruchu Światło-Życie. Członkowie przekonują, że życie każdego człowieka rozpoczyna się wraz z poczęciem. – Jest to fakt naukowy, niezwiązany z religią – mówią.
Kliknij, aby zobaczyć zdjęcia z przemarszu.
Marsz dla Życia i Rodziny rozpoczął krótki spektakl a zakończył się w Parku Miejskim, gdzie kielecka Caritas wraz z Fundacją Vive Serce Dzieciom zorganizowała Festyn Rodzinny.