MIASTO
Prezydent w sporze z radnym. Ten żąda dokumentów
Sprzedaż działki na kieleckich Ślichowicach stała się przyczyną sporu między prezydentem Bogdanem Wentą a radnym Prawa i Sprawiedliwości Marcinem Stępniewskim. W oświadczeniu włodarza miasta czytamy o możliwości przeniesienia sporu na salę sądową.
Sprawa dotyczy przetargu na działkę usytuowaną na kieleckich Ślichowicach. Zwycięzca miał w styczniu wpłacić do kasy miasta 13,5 miliona złotych za nabytą nieruchomość. Urzędnicy, na prośbę przedsiębiorcy, wydłużyli jednak ten termin do końca 2020 roku.
Na fakt nie zawarcia umowy w wyznaczonym terminie zwrócił uwagę radny Marcin Stępniewski, który przytoczył jeden z przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami, mówiący o możliwości odstąpienia przez miasto od zawarcia umowy w przyszłości. – Zapis jasno to określa – tłumaczy radny PiS.
Swoje oświadczenie w tej sprawie wydał prezydent Bogdan Wenta, który skrytykował radnego za sugestie o „podwójnych standardach wobec przedsiębiorców” stosowanych przez miasto. „Nie zaszły żadne przewidziane prawem okoliczności uzasadniające odstąpienie od zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości ze zwycięzcą przetargu. Co więcej, zatrzymanie znajdującego się obecnie na rachunkach Urzędu Miasta wadium wpłaconego przez zwycięzcę przetargu w kwocie 1.629.100 zł i odstąpienie od zamiaru zawarcia umowy sprzedaży, w obecnej sytuacji stanowiłoby naruszenie prawa i narażałoby miasto na daleko idące konsekwencje prawne, a nawet możliwe szkody w majątku publicznym” – czytamy w oświadczeniu, w którym prezydent zażądał jednocześnie odwołania słów przez radnego. „W przypadku zignorowania przez Radnego Stępniewskiego niniejszego żądania, rozważę skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego”.
Na głos Bogdana Wenty zareagował sam radny PiS. „Proszę udostępnić pełną dokumentację związaną z całym przebiegiem przetargu, a w szczególności pełną korespondencję pomiędzy miastem, a podmiotem, który wygrał przetarg. Jestem przekonany, że dzięki temu Kielczanie będą mogli wypracować ostateczną opinię w przedmiotowej sprawie” – dodał w swoim oświadczeniu.