MIASTO
Pomoc przyjechała… na nartach. Policjanci w akcji
Policjanci z naszego regionu codziennie pełnią służbę na sześciu stokach narciarskich. Dbają o bezpieczeństwo narciarzy, nierzadko przychodzi im udzielać pomocy po upadkach szusujących. Tak właśnie było wczoraj.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na stoku narciarskim "Telegraf". Funkcjonariusze zauważyli osoby grupujące się na trasie przejazdu narciarzy.
- Okazało się, że 34-letni mieszkaniec Warszawy uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał otwartego złamania kończyny. Dzięki szybkiej reakcji służb i obsługi stoku poszkodowanemu natychmiast udzielono pierwszej pomocy – informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
Policyjni narciarze zabezpieczyli miejsce zdarzenia, udzielili też pomocy w transporcie mężczyzny ze stoku do karetki pogotowia ratunkowego. Mundurowi przypominają - jazda na nartach lub desce, jak widzimy, może być niebezpieczna. Warto zachować więc rozsądek i przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa.