MIASTO
Pijana para w samochodzie. Policjanci przerwali im jazdę
Wczoraj w ręce policjantów wpadł pijany kierowca, który zjawił się na jednej z kieleckich stacji benzynowych. Mężczyzna miał problemy z zachowaniem równowagi, nie inaczej było w przypadku pasażerki, która „przejęła stery”.
Osobowe audi podjechało na stację benzynową po godzinie 23. Gdy świadek zauważył, w jakim stanie jest kierowca, zadzwonił na numer alarmowy.
- Gdy mężczyzna płacił za paliwo, audi odjechało spod dystrybutora. Kierowała nim kobieta, która przesiadła się z miejsca pasażera, na fotel kierowcy. Na miejscu szybko zjawili się mundurowi i przerwali nieodpowiedzialną jazdę – mówi Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
44-latek, który przyjechał na teren stacji „wydmuchał” 2.7 promila alkoholu. Natomiast 51-letnia kobieta – 2.1 promila. Duet kierowców trafił za kratki i wkrótce oboje usłyszą zarzuty.