MIASTO
Pędził ulicą Grunwaldzką ponad 130 km/h. Był pod wpływem narkotyków
Policjanci ze świętokrzyskiej drogówki zatrzymali w piątek, 16 lipca, 26-latka, który pędził po mieście z prędkością 131 kilometrów na godzinę. Badanie narkotestem wykazało, że mężczyzna kierował pod wpływem amfetaminy. Dodatkowo, ujawniono, że posiadał przy sobie kilka gramów białego proszku, który schował… w bieliźnie.
Zdarzenie miało miejsce przed godziną 20, na ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach. Kierujący pojazdem marki audi przekroczył dozwoloną prędkość na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Urządzenie do pomiaru prędkości wykazało, że kierowca jechał 131 km/h. Jak informują funkcjonariusze, podczas kontroli mężczyzna był bardzo pobudzony, skutkiem czego został przebadany pod kątem obecności narkotyków. Wstępne badanie wykazało, że w jego organizmie znajduje się amfetamina. Podczas przeszukania policjanci odkryli w jego bieliźnie plastikowy woreczek, w którym znajdowało się kilka gramów białego proszku. Ze wstępnego badania wynika, że była to amfetamina.
26-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Pobrano także krew do przeprowadzenia szczegółowych badań. Ujawniony podczas oględzin proszek również został zabezpieczony i zostanie poddany badaniom w laboratorium. Jeśli wstępne ustalenia zostaną potwierdzone, mieszkaniec powiatu kieleckiego będzie odpowiadał nie tylko za kierowanie pojazdem pod wpływem środka działającego w sposób zbliżony do alkoholu, lecz również za posiadanie narkotyków.
Za to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat.