Otwarcie kin już w czerwcu? „Mocno rozważamy taki wariant”

O dokładnej dacie wznowienia działalności kin dowiemy się jednak z planowanej w najbliższym czasie konferencji premiera Mateusza Morawieckiego na temat kolejnego etapu „odmrażania” gospodarki. Obecnie trwają konsultacje z przedstawicielami branży nie tylko na temat samego terminu otwarcia kin, ale również zasad bezpieczeństwa dla pracowników i klientów.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że wstępne zalecenia będą podobne do tych obowiązujących w innych miejscach publicznych. Widzowie będą musieli zakrywać usta i nos, a przy każdym punkcie obsługi klienta mają znajdować się płyny dezynfekujące. Nie wiadomo co będzie jednak z kinowymi barami. Ograniczona zostanie liczba osób przebywających na sali, która po każdym seansie będzie wietrzona.

Z pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji zadowoleni są przedstawiciele branży kinowej. Jak mówi Aleksandra Wójcik z kina "Moskwa", okres pandemii wiązał się z ogromnymi stratami.

– My akurat jesteśmy w szczęśliwej sytuacji, ponieważ uzyskaliśmy pomoc z tarczy antykryzysowej. Planowaliśmy sporą inwestycję, więc oszczędzaliśmy środki, dzięki którym możemy teraz przetrwać. Kiedyś jednak wszystko się kończy, więc liczymy na decyzję o otwarciu kin. Na początku nie będzie z pewnością wielkiej frekwencji, pozwalającej odrobić straty, ale wszystko zależy od widzów – przyznaje.

– Nie wiem jak będzie wyglądał powrót ludzi do kin, ale planujemy uruchomienie kina plenerowego przy Wojewódzkim Domu Kultury – mówi z kolei Jarosław Skulski z kina "Fenomen" i dodaje, że otwarcie sali dla widzów uzależnione jest od otwarcia WDK-u. – Jestem raczej spokojny i czekamy na więcej szczegółów – tłumaczy.

Kolejny czwarty etap „odmrażania” gospodarki ma dotyczyć także teatrów i siłowni. Szczegóły poznamy prawdopodobnie w tym tygodniu.