MIASTO
Ostre cięcia w kulturze
Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach ma otrzymać o pół miliona dotacji mniej na 2014 rok. Mniej funduszy dostaną również inne placówki kulturalne podległe Urzędowi Marszałkowskiemu.
Dyrektor Teatru im. Stefana Żeromskiego Piotr Szczerski jest zaskoczony tak drastycznym zmniejszeniem dotacji. Jeśli zakładamy, że robimy premiery i nie zmniejszamy zatrudnienia, to w listopadzie nie będziemy mieli już pieniędzy – tłumaczy wicedyrektor i księgowa teatru Elżbieta Pędzik. A dyrektor Szczerski dodaje „ czasem na dwa lata naprzód zawieram umowy z reżyserami, zamawiam sztuki. Co mam teraz zrobić?” – pyta. – Pół repertuaru to są sztuki specjalnie pisane na zamówienie Teatru Żeromskiego, to są sztuki, które znalazły się w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej – dwie na pięć to właśnie nasze sztuki. Więc ja mam odmówić reżyserom współpracy? My mamy około milion dochodów własnych dochodów, 900tys. zł wpływów z biletów, ale dzięki czemu? Dzięki temu, że jesteśmy zapraszani na festiwale i tutaj gramy przy dużej frekwencji. To jest oczywiste, że w momencie, gdy mamy bogaty, różnorodny repertuar, to pojawiają się wpływy.
Zdaniem Jacka Kowalczyka dyrektora Departamentu Kultury, dyrektor Szczerski podobnie jak szefowie innych placówek muszą szukać oszczędności. – Nie mówmy, ze jeśli będzie obcięty budżet o pół miliona, nie będzie go stać na żadną premierę. To jest kwestia tego, jakie to będą premiery, jaka scenografia, a przede wszystkim, ile będzie zarabiał reżyser. Jeśli bardzo dużo, to być może trzeba brać z młodszej generacji tańszych.
Projekt budżetu województwa zostanie przekazany do komisji sejmiku i poddany pod glosowanie. Nastąpi to w drugiej połowie grudnia.