Oferty na dworzec autobusowy znów za drogie, ale są dodatkowe pieniądze

Do ZTM wpłynęły dwie oferty. Pierwsza od firmy Budimex S.A opiewająca na kwotę 68 mln 717 tys. zł, natomiast druga od przedsiębiorstwa Anna-Bud sp. z.o.o na 74 mln 561 tys. zł. Obie firmy dają 60 miesiący okresu gwarancyjnego od daty zakończenia robót. 

To nadal zbyt drogie propozycje, bowiem miasto zarezerwowało na budowę nowego dworca 39 mln zł. Jednak prawdopodobnie uda się rozpocząć budowę, ponieważ urzędnikom uda się zwiększyć finansowanie z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. - Skutek odchudzenia projektu zrobił swoje, bo widzimy to w cenie. Mamy aktualnie 39 milionów na przebudowę, natomiast prezydent, Wojciech Lubawski poczynił starania i mamy zapewnione wyższe środki niż te 39 milionów. Wystąpimy do prezydenta i do Rady Miasta o przyznanie dodatkowych funduszy i nie powinno być z tym kłopotu. Skąd dodatkowe pieniądze? Całość zadania jest finansowana w 85% ze środków unijnych i 15% z budżetu miasta, więc proporcjonalnie zostaną zwiększone fundusze z Unii oraz z miasta - mówi Marian Sosnowski, dyrektor ZTM. 

Przypomnijmy, że po otwarciu ofert w pierwszym przetargu okazało się, że najtańsza opiewa na 80 milionów złotych i dwukrotnie przekracza budżet założony przez władze miasta.