MIASTO
Nowe miejsca parkingowe… stary problem


Najnowsza inwestycja spółdzielni Bocianek dobiega końca. W ciągu najbliższych dni do użytku oddane zostaną nowe miejsca parkingowe.
Od wielu lat mieszkańcy osiedla Bocianek zmagają się z problem braku miejsc parkingowych. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców spółdzielnia zagospodarowała teren przy ulicy Konopnickiej i przygotowała dla mieszkańców 40 nowych miejsc parkingowych. Ale czy to rozwiąże problem?
– Nowe miejsca jak najbardziej się przydadzą, ale warto byłoby się zastanowić też nad rozwiązaniami, które spowodowałyby, że te miejsca będą rzeczywiście dla mieszkańców Bocianka, a nie dla pracowników biurowców po drugiej stronie Alei Solidarności, klientów Galerii Echo, którzy się boją parkować na parkingu wielopoziomowym czy dojeżdżających na zajęcia studentów UJK. Na przykład nad Kartą Mieszkańca – opowiada Mateusz Dudek, mieszkaniec osiedla Bocianek.
Zarząd osiedla zdaje sobie sprawę z problemu. Chce jednak zadbać o całą społeczność osiedla.
- Na ten moment nie możemy wprowadzić Karty Mieszkańca. Na osiedlu mieszka bardzo dużo osób starszych, do których dojeżdżają opiekunowie nie będący mieszkańcami osiedla. Są tu równiez szkoły, przedszkola, placówki gastronomiczne i usługowe, do których dostęp też byłby utrudniony. Niewykluczone jednak, że w przyszłości wrócimy do tematu - mówi Paweł Kubicki, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Bocianek.
Nowe miejsca parkingowe kosztowały spół∂zielnię 90 tysięcy złotych.


![[FOTO] Wraki znikają z kieleckich ulic](/media/k2/items/cache/31fa7e9929384ea93c0f5502c042d65c_L.jpg)
![[LISTA] W tych szkołach są jeszcze wolne miejsca](/media/k2/items/cache/4a2ae42cdbccb350064ba56679965432_L.jpg)




